W poniedziałek we wczesnych godzinach porannych lokalnego czasu, w południowo-wschodniej Turcji i północnej Syrii doszło do trzęsienia ziemi o sile blisko 8 stopni w skali Richtera. Był to największy tego rodzaju kataklizm w tej części świata od 1939 r.
Trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Walka z czasem polskich ratowników
W akcję poszukiwawczo-ratowniczą w Turcji włączyli się ratownicy z całego świata, w tym z Polski. Rząd zdecydował o wysłaniu na miejsce tragedii doświadczonej grupy HUSAR Poland, w skład której weszło 76 członków Państwowej Straży Pożarnej oraz osiem psów poszukiwawczych.
O postępach w akcji ratunkowej w środę poinformował na Twitterze Komendant Główny PSP Andrzej Bartkowiak. „Ewakuowano kolejne żywe osoby, młodą dziewczynę oraz czteroosobową rodzinę (rodzice i dwójka dzieci). Łączny bilans – dotychczas HUSAR Poland wydobyła 8 żywych osób. Brawo, serce rośnie” – napisał Bartkowiak. Dołączył nagranie, na którym widać ewakuację młodego mężczyzny ocalałego z katastrofy. Rano komendant główny PSP przekazał kolejną bardzo dobrą wiadomość. O 5.51 czasu lokalnego grupa wydobyła spod gruzów 13-letnią dziewczynkę.
twittertwitter
Trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Ponad 7 tys. ofiar
Według oficjalnych danych liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, które nawiedziło obydwa kraje, wzrosła do co najmniej 7926 osób.
We wtorek syryjska obrona cywilna, znana jako Białe Hełmy, poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych na terenach kontrolowanych przez rebeliantów w północno-zachodniej Syrii wzrosła do 1220, a liczba rannych do 2600. Według państwowych mediów SANA potwierdzono co najmniej 812 zgonów w kontrolowanych przez rząd częściach Syrii.
Organizacja Lekarze bez Granic twierdzi, że w Syrii pracuje 500 osób, z których część straciła członków rodziny podczas trzęsienia ziemi. W Turcji zginęły co najmniej 5 894 osoby, a 34 810 zostało rannych – poinformował we wtorek wiceprezydent Turcji, Fuat Oktay.
Czytaj też:
Trzy osoby wydobyte przez Polaków spod gruzów w Turcji. „Czas nas goni! Walka trwa!”Czytaj też:
Potwierdziły się najgorsze informacje. Piłkarz wydobyty spod gruzów nie żyje