Iran przemycił do Rosji nowe, zaawansowane typy uzbrojonych dronów dalekiego zasięgu

Iran przemycił do Rosji nowe, zaawansowane typy uzbrojonych dronów dalekiego zasięgu

Mohajer-6
Mohajer-6 Źródło: Wikimedia Commons / Hadi Hirbodvash
Po wizycie Rosjan w Teheranie, która miała miejsce w listopadzie 2022 r., co najmniej 18 uzbrojonych dronów dalekiego zasięgu zostało przekazanych marynarce Władimira Putina.

Iran wykorzystał łodzie i państwowe linie lotnicze go przemycenia nowych typów zaawansowanych, uzbrojonych dronów dalekiego zasięgu do Rosji – podał The Guardian. Drony wysłane do Rosji zostały potajemnie odebrane przez irański statek z bazy na wybrzeżu Morza Kaspijskiego, a następnie przeniesione na okręt rosyjskiej marynarki wojennej. Iran miał również wysłać techników do Moskwy, aby pomóc w uruchomieniu dronów, które mają już być wykorzystywane w wojnie.

Drony dla Rosji potajemnie odebrane z bazy na wybrzeżu Morza Kaspijskiego

Rosyjscy oficerowie i technicy byli w listopadzie ub.r. w Teheranie, gdzie pokazano im pełen zakres irańskich technologii. Po tej wizycie do marynarki dostarczono co najmniej 18 dronów. 10-osobowa rosyjska delegacja wybrała sześć dronów Mohajer-6, które mogą znajdować się w powietrzu przez sześć godzin i mają 200 km zasięgu. Mogą też przenosić po dwa pociski pod każdym skrzydłem. Łącznie mogą przenosić 40 kg bomb.

Rosjanie zwrócili także uwagę na drony Shahed 191 i 129, które również mają zdolność atakowania powietrze-ziemia. Drony te są zaprojektowane do dostarczenia bomb i powrotu do bazy w nienaruszonym stanie. Shahed mają możliwość przenoszenia ładunku o wadze 60 kg, ale mogą pozostawać przez 4 godz. w powietrzu. Z kolei Shaded 191 może latać przez 5 godz. przenosząc 70 kg.

Iran przemycił do Rosji drony za pomocą łodzi i państwowych linii lotniczych

Moskwa w celu uzupełnienia swoich zapasów kontaktowała się nie tylko z Iranem, ale też z Koreą Płn. Według wielu analityków Rosja chce przeprowadzić w rocznicę inwazji duży atak. Rosjanom zależało na pozyskaniu dronów podobnych do Bayraktarów TB2. Wszystko przez to, że Ukraina staje się coraz bardziej skuteczna w zatrzymywaniu mniejszych dronów, które muszą lecieć nisko przed uderzeniem. W styczniu ukraińskie siły powietrze chwaliły się, że powstrzymały wszystkie z 45 ataków dronów.

Czytaj też:
Drony Reaper trafiły do Polski. Błaszczak o „pilnej potrzebie operacyjnej”
Czytaj też:
Bayraktar to nie wszystko. Widzieliśmy, co jeszcze powstaje w tureckiej fabryce