Powietrzna rozgrywka nad Morzem Beringa. Amerykanie postraszyli Rosjan

Powietrzna rozgrywka nad Morzem Beringa. Amerykanie postraszyli Rosjan

Rosyjski Tu-95MC w locie
Rosyjski Tu-95MC w locie Źródło: Wikipedia / Sergey Krivchikov - Russian AviaPhoto Team, GFDL 1.2
Rosyjskie samoloty wojskowe zostały zidentyfikowane w pobliżu Alaski – podało Dowództwo Obrony Powietrznej Ameryki Północnej (NORAD).

Z komunikatu NORAD dowiadujemy się, że 13 lutego amerykańskie siły powietrzne wykryły, zidentyfikowały i przejęły cztery rosyjskie samoloty wojskowe. Wrogie jednostki pojawiły się w strefie identyfikacji obrony powietrznej nad Alaską.

Rosyjskie myśliwce nad Alaską. NORAD uspokaja

„Rosyjskie samoloty pozostawały w międzynarodowej przestrzeni powietrznej i nie weszły w przestrzeń powietrzną Stanów Zjednoczonych czy Kanady. Rosyjska aktywność w strefie identyfikacji obrony powietrznej Ameryki Północnej notowana jest regularnie i nie jest postrzegana jako zagrożenie, podobnie jak nie jest to aktywność uważana za prowokacyjną” – czytamy w komunikacie.

NORAD podaje, żę Rosjanie wysłali strategiczne bombowce Tu-95 (wykorzystywane także jako samoloty rozpoznawcze dalekiego zasięgu – red.) i myśliwce wielozadaniowe Su-35. W odpowiedzi USA do przejęcia rosyjskich samolotów wysłały dwa F-16, a jako wspierającą eskortę: dwa F-35A, jednego Boeinga E-3 Sentry i dwie „latające cysterny” – Boeingi KC-135 Stratotanker.

NATO ma oko na Rosjan nad Alaską

Jak podkreśla agencja Reutera, Rosja w przeszłości wielokrotnie przeprowadzała loty nad Morzem Beringa. Teraz sytuacja jest jednak inna ze względu na . Z tego względu państwa NATO uważniej śledzą rosyjskie samoloty. Amerykańskie lotnictwo pozostaje w stanie podwyższonej gotowości także ze względu na cztery incydenty: z chińskim balonem szpiegowskim i trzema niezidentyfikowanymi obiektami latającymi.

W ostatnich latach Pakt Północnoatlantycki zwiększył też liczbę ćwiczeń wojskowych w Arktyce. To odpowiedź na rozbudowę przez Moskwę infrastruktury wojskowej w tym regionie.

Rosjanie nie odnieśli się do tego konkretnego incydentu. W komunikacie tamtejszego resortu obrony można jednak przeczytać uspokajające wyjaśnienie: „Piloci lotnictwa dalekiego zasięgu regularnie wykonują loty nad neutralnymi wodami Arktyki, Północnego Atlantyku, Morza Czarnego, Morza Bałtyckiego i Oceanu Spokojnego”.

Czytaj też:
Rosyjskie samoloty blisko polskiej granicy. Morawiecki o prowokacjach Putina
Czytaj też:
Norwegia ostrzega: Rosjanie rozmieszczają na Bałtyku okręty uzbrojone w broń atomową