Państwowy Komitet Graniczny Białorusi opublikował komunikat, z którego wynika, że służby „zatrzymały kolejnego drona w pobliżu polskiej granicy”. Do zdarzenia doszło na granicy białorusko-polskiej w nocy z 6 na 7 marca.
„Aby pozostać niezauważonym, napastnicy uruchomili urządzenie w pewnej odległości od granicy. Straży granicznej udało się jednak zatrzymać zarówno samolot, jak i operatorów lotów” – podano w komunikacie.
Incydent na granicy. Białoruskie służby: schwytaliśmy sprawców
Wskazano również, że „jednostki operacyjne podejmują szereg działań w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia: kręgu osób zaangażowanych w nielegalne działania, a także trasy drona”. Białoruskie służby przekazały też, że do ostatniego incydentu z bezzałogowym statkiem powietrznym w obwodzie grodzieńskim doszło 24 lutego.
Jak wynika z wtorkowego komunikatu polskiej Straży Granicznej, w ciągu ostatniej doby do Polski w sposób nielegalny próbowało przedostać się 91 osób. Grupa 78 cudzoziemców podjęła próbę sforsowania umocnień na odcinku Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Co dzieje się na białoruskiej granicy? Komunikat służb
Wzmożona aktywność białoruskich służb może mieć związek z wydarzeniami z końca lutego. Wtedy na lotnisku w Maczuliszczach pod Mińskiem doszło do dwóch eksplozji, w wyniku których uszkodzony został jeden z rosyjskich samolotów wojskowych wczesnego ostrzegania A-50.
Do sprawy odniósł się Alaksandr Łukaszenka. Polityk, który uzurpuje sobie prawo do sprawowania funkcji prezydenta Białorusi, poinformował, że w związku ze sprawą zatrzymano „terrorystę”, który ma być powiązany ze służbami specjalnymi Ukrainy oraz jego wspólników.
facebookCzytaj też:
Wiceminister o „drodze śmierci” na granicy: Ochojska wspiera politykę Łukaszenki i PutinaCzytaj też:
Duża grupa próbowała nielegalnie przedostać się do Polski. Nowy raport Straży Granicznej