Szkodzimy strasznie, przez nas Europa cierpi i płacze. Cierpi też włoska "La Repubblica", która przypomina, że winni jesteśmy upadku europejskiej konstytucji.
Bo jak inaczej. Wielki dorobek myśli europejskiej, idei postępu i wiecznego dobrobytu (dla wszystkich) upadł w głosowaniu we Francji i Holandii. A dlaczego upadł? Bo Polacy wystraszyli cywilizowane narody Europy najazdem hydraulików. To on "bardziej niż ktokolwiek inny przyczynił się do upadku francuskiego referendum w sprawie konstytucji europejskiej" – ogłasza włoski dziennik. A my już wiemy, że głupota powtarzana po wielokroć staje się nietykalną prawdą.
Traktat na szczęście przetrwał. Zmieniono nazwę, pozostawiono (w 96 proc.) treść, dzięki temu nie trzeba będzie organizować referendum. Broń Boże pytać o zdanie "narody Europy". Jak dorosną to zrozumieją, jak wielkim krokiem do przodu jest konstytucja. Jak nie, to wbije się im to głowy, tak samo jak polską dywersję hydraulika.