Portugalska policja postrzeliła mężczyznę podejrzanego o zasztyletowanie dwóch kobiet w muzułmańskim Centrum Izmaelickim w Lizbonie. Jedna z nich miała około 20 lat, a druga około 40. Narodowość ofiar nie została potwierdzona. Rannych zostało też kilka osób. Jeden z mężczyzn, który trafił do szpitala, ma obrażenia klatki piersiowej i szyi, a do placówki dotarł o własnych siłach. Inna z osób jest w poważnym stanie i przechodzi operację.
Atak nożownika w Portugalii
Służby o sprawie zostały powiadomione we wtorek późnym rankiem. Mężczyzna miał być uzbrojony w „długi nóż”. Funkcjonariusze prosili nożownika, aby się poddał, ale ten ruszył w kierunku policjantów, więc padły w jego stronę strzały – podało Associated Press. Napastnik trafił do szpitala, gdzie przebywał pod nadzorem policji. Trwa śledztwo w tej sprawie. Po jego zakończeniu będzie można potwierdzić, czy doszło do ataku terrorystycznego.
Premier Portugalii Antonio Costa stwierdził, że na razie nie ma informacji ws. motywu ataku. Według portugalskiego CNN napastnik pochodził z Afganistanu, ale służby nie zabrały głosu w tej sprawie. Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa złożył kondolencje na ręce przedstawiciela imamatu Izmaeliskiego w Lizbonie Nazima Ahmada. W Portugalii nie dochodzi zbyt często do ataków terrorystycznych. Także przemoc na tle religijnym jest rzadko spotykana.
Spora społeczność Ismailitów w Portugalii
Społeczność Ismailitów w Portugalii jest jedną z największych w Europie kontynentalnej. Liczy sobie tysiące osób, z których większość uciekła do tego kraju podczas wojny domowej w Mozambiku trwającej w latach 1977-1992. Ismailici byli jednak atakowani przez ekstremistyczne grupy w takich krajach jak Pakistan.
Czytaj też:
Hiszpania. Ataki nożownika w kościołach. Są doniesienia o ofiarachCzytaj też:
Media: Nożownicy zaatakowali polskich sportowców. Jeden z nich ciężko ranny