Od 5 do 7 kwietnia Emmanuel Macron będzie przebywał z wizytą w Chinach. W czasie pobytu w Pekinie przywódca Francji spotka się z prezydentem Xi Jinpingiem. Politykowi towarzyszy Ursula Von der Leyen. Z zapowiedzi wynika, że francuski prezydent i szefowa KE będą zabiegać o zaangażowanie Chin w zakończenie wojny w Ukrainie. Mają również próbować namówić chińskiego przywódcę, aby zaprzestał dostarczania Rosji broni.
Chiny a wojna w Ukrainie
Do tej pory Chiny nie zajęły oficjalnego stanowiska w sprawie rosyjskiej inwazji, jednak Pekin nie potępił zbrodniczych działań Władimira Putina. — To, jak Chiny będą reagować na wojnę Putina, będzie decydującym czynnikiem dla stosunków UE-Chiny w przyszłości — powiedziała Ursula von der Leyen. – Europa musi się upewnić, że kapitał, doświadczenie i wiedza naszych firm nie są wykorzystywane do zwiększania zdolności wojskowych i wywiadowczych tych, którzy są również systemowymi rywalami – dodała szefowa KE.
Niemiecki „Die Welt” podkreślał, że „unijni przywódcy będą chcieli mówić jednym głosem, aby przeciwstawić się rosnącym wpływom Chin”. Z jednej strony będą próbować pozyskać Chiny jako sojusznika w walce z Rosją, a z drugiej zmniejszyć rosnący dystans między Chinami a Europą na polu gospodarczym.
„Die Welt” zwrócił uwagę na fakt, że Europa jest uzależniona od interesów z Chinami. W 2022 roku niemieckie firmy zainwestowały w Chinach więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
O czym Macron rozmawiał z Bidenem?
Tuż przed rozpoczęciem wizyty w Chinach Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z Joe Bidenem. Pałac Elizejski poinformował w oficjalnym komunikacie, że „obaj przywódcy zgodzili się, że Chiny powinny zostać zaangażowane w działania mające na celu przyspieszenia zakończenia wojny w Ukrainie”.
„W trakcie rozmowy prezydenci USA i Francji mówili o swojej zgodnej woli, by zaangażować Chiny w przyspieszenie wojny na Ukrainie i odegranie roli w budowanie pokoju w regionie” – czytamy. Strona francuska podkreśliła, że „Emmanuel Macron i Joe Biden wyrażają nadzieję, że Chiny mogą wnieść wkład w budowanie solidarności między globalną północą a południem i stworzenie wspólnej agendy jeśli chodzi o klimat i bioróżnorodność”.