Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. Mężczyzna jechał samochodem wzdłuż promenady. W pewnym momencie otworzył ogień do uczestników procesji, zabijając trzydziestolatka. Następnie usiłował wjechać w tłum samochodem. W pewnym momencie jego auto dachowało, a on sam został zastrzelony przez policjantów. Na nagraniach widać, że funkcjonariusze oddali do niego strzały w momencie, gdy ten prawdopodobnie sięgał po broń.
Atak w Tel Awiwie. Premier reaguje
Na skutek ataków co najmniej jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. Wśród poszkodowanych jest dwójka turystów, którzy trafili do szpitala w Holon. Ze wstępnych informacji wynikało, że także ofiara śmiertelna to obcokrajowiec.
Wkrótce po ataku premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że zaordynował mobilizację dodatkowych sił w odpowiedzi na zamachy.
Ostrzeżenie dla turystów
Z powodu napiętej sytuacji w Izraelu MSZ Polski wydało ostrzeżenie przed wyjazdem w ten rejon świata. Szczególnie odradza się wyjazd do Palestyny. Obecnie sytuacja najgorzej ma się w okolicach starego miasta w Jerozolimie. Ambasada RP w Tel Awiwie zaleca obywatelom Polski przebywającym na tych terenach szczególną ostrożność.
Osoby, które już są na miejscu, proszone są o unikanie zatłoczonych punktów. Ryzykowne jest m.in. odwiedzanie lokalnych targów, kościołów, bazarów i sięganie po większość turystycznych atrakcji.
W razie wystąpienia bezpośredniego zagrożenia należy słuchać poleceń miejscowych władz. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której zabrzmią syreny alarmowe, należy zachować zimną krew i udać się do najbliższego schronu – ten może znajdować się w mieszkaniu lub w dowolnym miejscu publicznym oznaczonym nazwą „public shelter”. Zaleca się przebywanie w takim minimum 10 minut od usłyszenia syren.
Czytaj też:
Turyści w tym państwie są zagrożeni. Władze proszą o ostrożność