Robert Jobson jest autorem książki o królu Karolu III pt. „Our King Charles III: The Man and the Monarch Revealed”. Premiera została wyznaczona na najbliższy czwartek, a już teraz opublikowano fragmenty wyczekiwanej pozycji. Dziennikarz, który od lat komentuje życie brytyjskiej rodziny królewskiej, twierdzi, że królewscy doradcy obwiniali Meghan Markle za to, że książę Harry wycofał się z roli pracującego członka rodziny królewskiej i zdecydował na przeprowadzkę do Kalifornii w 2020 roku.
Książę Harry „zakładnikiem” Meghan Markle?
„Niektórzy obwiniają Meghan Markle za rozejście się tych dróg, ignorując fakt, że to Harry wydaje się być siłą napędową tego wszystkiego, co się wydarzyło” – napisał Robert Jobson. Co więcej, królewscy doradcy mieli nawet pozwalać sobie na żarty wycelowane w sieć zależności między młodszym synem króla Karola III i jego żony. „Był moment, kiedy urzędnicy żartowali, że Harry był ofiarą syndromu sztokholmskiego i zakładnikiem Meghan, ale teraz większość po prostu czuje, że on odwrócił się od wszystkiego, co znał”– opisał Robert Jobson.
W innym fragmencie przypomniano o sytuacji, która miała miejsce kilka dni przed pogrzebem królowej Elżbiety II. Wówczas książę William wraz z Kate oraz książę Harry z żoną spotkali się z Brytyjczykami w okolicach zamku Windsor. Dwie pary szły w niedalekiej odległości od siebie, pozdrawiając zgromadzony tłum i dziękując za oddawanie hołdu zmarłej monarchini.
Zdaniem Roberta Jobsona obraz, który się wyłaniał – pozytywnie nastawionej do siebie czwórki – był złudzeniem. „Kate powiedziała później starszemu członkowi rodziny królewskiej, że było takie napięcie między dwiema parami, że wspólny spacer stał się jedną z najtrudniejszych rzeczy, przez jakie kiedykolwiek musiała przejść” – napisał autor nowej książki. Redakcja The Independent skontaktowała się z Pałacem Buckingham i przedstawicielami Sussexów w celu uzyskania komentarza. Do chwili publikacji dziennikarze nie otrzymali odpowiedzi.
Czytaj też:
To będzie policzek dla księcia Harry'ego i Meghan? „Nie ma zbyt wiele miejsca na sentymenty”Czytaj też:
Specjalne wydanie książki Harry'ego. Pamiętniki księcia... umazano krwią