Jak donosi rosyjska agencja prasowa TASS, w ubiegły poniedziałek, 24 kwietnia, odbył się w Moskwie maraton edukacyjny „Wiedza”.
Oskarżenia Pieskowa pod adresem Polski
Jednym z uczestników wydarzenia był rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W trakcie swojego wystąpienia zarzucił naszemu społeczeństwu, że jest owładnięte „nienawiścią do Rosjan”.
– Polska jest teraz po prostu opanowana przez rusofobię. Oni nas nienawidzą, po prostu nienawidzą jak szaleni. Wszyscy. Wszyscy są ofiarami. Wyprano im mózgi, po prostu oczarowano. Są gotowi spędzić całe życie na nienawiści do Rosjan. Prędzej czy później to minie, jak zwykłe przeziębienie, ale niestety, teraz sytuacja jest taka, jaka jest – powiedział rzecznik Kremla.
Pieskow przywołuje Janukowycza
Przy okazji po raz kolejny próbował „usprawiedliwić” napaść Rosji na Ukrainę. Jako jeden z argumentów wskazał obalenie przez ukraińskie społeczeństwo prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza w 2014 r., co określił mianem „zamachu stanu”.
Przypomnijmy, że Janukowycz zdecydował się wcześniej na brutalne stłumienie protestów przeciwko swoim rządom, co przyniosło ofiary śmiertelne. Innymi słowy, Janukowycz nakazał podległym mu służbom strzelać do protestujących.
– Nie mówi się o tym, że Janukowycz legalnie został tam prezydentem (...) To nie my go wybraliśmy, on został wybrany przez Ukraińców. Był prezydentem Ukrainy i nie naszą sprawą jest go oceniać Był prawowitym prezydentem – dodał Pieskow.
Nowa dawka „wiedzy” dla uczniów rosyjskich szkół
Warto dodać, że trakcie maratonu edukacyjnego ogłoszono m.in. zakończenie prac nad nowym podręcznikiem do nauki historii, z którego będą korzystać uczniowie szkół średnich.
Minister oświaty Siergiej Krawcow zaznaczył, że w podręczniku znajduje się rozdział o tzw. specjalnej operacji wojskowej. To określenie, którym rosyjska propaganda nazywa napaść na Ukrainę.
twitterCzytaj też:
Absurdalny scenariusz Jewgienija Prigożyna. Padły słowa o „drodze do Warszawy”Czytaj też:
Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Ukraińcy przed historycznym wyborem. Na co ich obecnie stać?