Wpływowy duchowny Abbas Ali Sulejmani został zamordowany w trakcie wizyty w miejscowości Babolsar w prowincji Mazandaran nad Morzem Kaspijskim. Policja zatrzymała napastnika, który oddał śmiertelny strzał. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy sprawcy.
Zabity wpływowy duchowny
88-letni ajatollah był jednym z regionalnych reprezentantów Alego Chameneiego. Pod jego nadzorem znajdowała się prowincja Sistan i Beludżystan. Ten obszar na południu Iranu, graniczący z Pakistanem i Afganistanem, jest jednym z najbiedniejszych rejonów kraju. W ostatnich miesiącach przetaczały się tam liczne protesty antyrządowe w związku ze śmiercią młodej kobiety w areszcie.
W przeszłości Abbas Ali Sulejmani zasiadał w Zgromadzeniu Ekspertów. Jest to kolegialne ciało, w skład którego wchodzi blisko 90 irańskich duchownych. Jego zadaniem jest wybór najwyższego przywódcy i kontrola jego zdolności do sprawowania urzędu. Gdyby Zgromadzenie stwierdziło, że irański lider stracił zdolność bądź kwalifikacje do sprawowania władzy, mogłoby go teoretycznie odwołać.
Czytaj też:
Wielka tragedia podczas meczu. Nie żyje młody piłkarz