We wtorek 25 kwietnia prezydent RPA Cyril Ramaphosa zapowiedział, że Afrykański Kongres Narodowy podjął decyzję o wycofaniu kraju z Międzynarodowego Trybunału Karnego. Od momentu ogłoszenia przez Władimira Putina chęci złożenia wizyty w Republice Południowej Afryki zastanawiano się, czy jako sygnatariusz Statutu Rzymskiego kraj ten wykona nakaz aresztowania prezydenta Rosji.
Władimir Putin pojawi się w RPA?
Putin miał odwiedzić RPA w sierpniu tego roku na szczycie państw bloku BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA), którego kraj z południowej Afryki będzie gospodarzem. „Partia rządząca, Afrykański Kongres Narodowy, podjęła decyzję, że rozsądne jest wycofanie Republiki Południowej Afryki z MTK, głównie ze względu na sposób, w jaki MTK radzi sobie z (tego rodzaju) problemami” – oświadczył prezydent Ramaphosa.
Nawet wycofanie z MTK nie powstrzymałoby jednak RPA przed koniecznością zatrzymania prezydenta Rosji. Wyjście z organizacji zaczyna bowiem obowiązywać dopiero rok od ofcjalnego ogłoszenia decyzji. Zwracała na to uwagę m.in. agencja AFP. Kreml w poniedziałek 24 kwietnia poinformował, że Putin wciąż nie zdecydował, czy osobiście uda się do Afryki.
Prezydent RPA zapowiedział wyjście z MTK. Doszło do pomyłki
We wtorek 25 kwietnia, kilka godzin po oświadczeniu Cyrila Ramaphosy, biuro prezydenta RPA wydało sprostowanie. „Urząd prezydencki pragnie wyjaśnić, że RPA pozostaje sygnatariuszem” – pisano, w kontekście MTK. „Wyjaśnienie jest następstwem błędu w komentarzu poczynionym podczas briefingu medialnego, zorganizowanego przez rządzący Afrykański Kongres Narodowy” – dodawano.
Jeżeli tym razem stanowiska w sprawie zostały uzgodnione, to oznacza to pozostanie RPA w MTK. Wcale jednak decyzja ta nie przesądza o aresztowaniu Władimira Putina, gdy ten przybędzie do Pretorii. Warto przypomnieć, że RPA próbowała wycofać się z MTK już w 2016 roku, kiedy w podobnej sytuacji na szczyt Unii Afrykańskiej wybierał się tam prezydent Sudanu Omar al-Baszir. Wówczas jednak decyzja o opuszczeniu organizacji została zablokowana przez krajowy sąd.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Zełenski rozmawiał z Xi Jinpingiem. „Potężny impuls do rozwoju naszych stosunków”Czytaj też:
Polka stanęła w obronie Aryny Sabalenki. „Z polityką bym tego nie łączyła”