Wybory prezydenckie w Turcji zbliżają się wielkimi krokami. Obywatele pójdą do urn 14 maja. Jak się okazuje, Recep Tayyip Erdogan nie może spać spokojnie i być pewien swojej kolejnej kadencji. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez portal Al Monitor wynika, że dystans między obecnym przywódcą Turcji a jego głównym rywalem wystawionym przez opozycję jest bardzo niewielki.
Na aktualnego prezydenta chciałoby głosować 45,2 proc. ankietowanych, natomiast szefa centrolewicowej Republikańskiej Partii Ludowej Kemala Kilicdaroglu popiera 44,9 proc. respondentów.
W sondażu sprawdzono również, jakie kwestie są najważniejsze dla tureckiego społeczeństwa. Aktualnie aż dla 70 proc. obywateli najważniejszym problemem stojącym przez Turcją jest sytuacja gospodarcza kraju, a w szczególności inflacja, która wynosiła w marcu blisko 50 proc. Na niekorzyść obecnego przywódcy działa to, że według 45,8 proc. ankietowanych sprawy państwa idą w złym kierunku, przeciwnego zdania jest niemal 30 proc.
Kılıçdaroğlu zdecydowaniem wygrywa z Erdoğanem
8 marca pracownia ORC Research opublikowała wyniki sondażu prezydenckiego, przeprowadzonego tuż przed oficjalnym ogłoszeniem kandydatury lidera tureckiej opozycji. Kılıçdaroğlu uzyskał zdecydowaną przewagę nad Erdoğanem w stosunku 57:43 proc. głosów ankietowanych.
Równolegle z wyborami prezydenckimi odbędą się w Turcji wybory parlamentarne. Kolejny sondaż, przeprowadzony pod koniec lutego przez pracownię ALF, również nie jest korzystny dla obecnych władz w Ankarze. Blok opozycyjny zyskał w nim poparcie 47,6 proc. ankietowanych, zaś koalicja rządząca 35,1 proc.
Czytaj też:
Prezydent Turcji otruty po spotkaniu z rosyjskim urzędnikiem? Mnożą się teorie spiskoweCzytaj też:
Koniec epoki „sułtana”? To może przypieczętować historyczną zmianę na szczytach władzy w Turcji