Pociąg ICE zgubił się na trasie. Pasażerowie w dobrym humorze

Pociąg ICE zgubił się na trasie. Pasażerowie w dobrym humorze

Pociąg ICE
Pociąg ICE Źródło: Newspix.pl / Piero Nigro
Czasem miło zgubić się w podróży i odwiedzić przy okazji nieznane miejsca. Pociąg niemieckiego ICE z niewiadomych przyczyn zgubił się na trasie i zamiast do Berlina, pojechał do Magdeburga.

Nie warto wierzyć stereotypom. Również Niemcom zdarza się być niedokładnymi, o czym przekonali się pasażerowie pociągu ICE jadącego na trasie z Hildesheim do Berlina. Skład z niewyjaśnionych dotąd przyczyn znalazł się na niewłaściwym torze i zamiast do stolicy pomknął prosto do Magdeburga.

Maszyniści dość szybko zauważyli, że doszło do pomyłki i podczas postoju na stacji po Brunszwikiem przesiedli się z czoła na tył pociągu i ruszyli w trasę powrotną do miejsca, gdzie można było wjechać na tor wiodący do Berlina.

„Koszmarne” opóźnienie

Tajemnicza pomyłka kosztowała pasażerów pociągu spóźnienie. Pociąg dojechał do Berlina z 31-minutowym opóźnieniem. Niemieccy kolejarze, próbują ustalić jak doszło do przekierowania pociągu na niewłaściwy tor i zapewniają, że sytuacja nie stworzyła zagrożenia dla życia i zdrowia pasażerów.

Media dowiedziały się o pomyłce bardzo szybko, bo na pokładzie pociągu podróżował reporter radia NDR Wilhelm Purk. Z jego relacji wynika, że pasażerowie przyjęli całą sytuację z humorem i żartowali między sobą na temat niemieckich kolei. Co ciekawe, Purk poinformował, że również podróż w odwrotnym kierunku nie obyła się bez przygód. Pociąg z Berlina do Hildesheim wyjechał do celu o godzinę za wcześnie. Jak podkreślił, tym razem pasażerowie dowiedzieli się o zmianie zanim do niej doszło.

Czytaj też:
Polacy rzucili się na podróże z PKP. Coraz trudniej kupić bilet na majówkę
Czytaj też:
Jedno słowo zrobiło ogromną różnicę. Pociąg z Warszawy odjechał bez pasażerów

Źródło: Interia.pl