Jewgienij Prigożyn we wtorek 9 maja informował, że rosyjska 72. samodzielna brygada zmechanizowana uciekła spod Bachmutu i odsłoniła kawałek frontu, który miał prawie dwa kilometry długości oraz 500 metrów głębokości. Rosyjską brygadę tworzy zazwyczaj kilka tysięcy żołnierzy, a walki w tym obszarze są bardzo zacięte i toczą się od wielu miesięcy.
Ukraina potwierdziła słowa Jewgienija Prigożyna. Rosyjska brygada uciekła z Bachmutu
Szef Grupy Wagnera dodał, że jego bojownikom udało się uszczelnić ten obszar. Prigożyn dodał, że stracił na tym odcinku około 500 ludzi – poinformowała agencja Reutera. W nocy 3. samodzielna brygada szturmowa Sił Zbrojnych Ukrainy wydała oświadczenie, a gdzie „oficjalnie potwierdziła” informacje o ucieczce 72. brygady i stratach poniesionych przez szefa Grupy Wagnera. „Jesteśmy wdzięczni za rozgłos o naszym sukcesie na froncie” – dodali Ukraińcy.
W środę rano założyciel i pierwszy dowódca Pułku Azow Andrij Biłecki ujawnił, że to jego siły pokonały rosyjską brygadę. Jak zaznaczono, w jednym materiale prawie całkowicie zniszczony został m.in. 6. i 7. szwadron tej brygady, jej wywiad, wozy bojowe oraz wzięto znaczną liczbę jeńców. Ataki były prowadzone na terytorium o szerokości trzech kilometrów i głębokości 2,6 km i cały ten obszar został wyzwolony od rosyjskich sił okupacyjnych.
Sztab Generalny Ukrainy: Rosja przeprowadziła w Bachmucie nieudaną ofensywę
Ministerstwo Obrony Rosji nie skomentowało zarówno wypowiedzi Biłeckiego, jak i Prigożyna. Sztab Generalny Ukrainy zazwyczaj ukrywa tego rodzaju szczegóły w swoich raportach. W tym przypadku nie podano konkretnych relacji z walk w rejonie Bachmutu. Stwierdzono jedynie, że rosyjska armia „przeprowadziła w mieście nieudaną ofensywę”.
Czytaj też:
Dziennikarze zgłosili się do Grupy Wagnera. Usłyszeli, co ich czekaCzytaj też:
Ukraińscy żołnierze w niewoli jak w sanatorium? Kuriozalna relacja rosyjskiego korespondenta