Dwa samoloty Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych zostały przechwycone przez rosyjskie myśliwce nad Morzem Bałtyckim w pobliżu granicy z Rosją – poinformowało CNN. Warto podkreślić, że w przestrzeni medialnej pojawiają się różne informacje dotyczące tego zdarzenia. Z niektórych wynika, że w akcji brał udział jeden rosyjski myśliwiec, zgodnie z innymi doniesieniami miało być ich więcej.
Incydent w powietrzu. Rosyjskie myśliwce przechwyciły dwa samoloty USA
„23 maja 2023 roku rosyjscy kontrolerzy przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim wykryli dwa cele powietrzne zbliżające się do granicy państwowej Federacji Rosyjskiej” – czytamy w krótkim komunikacie, który wydało Narodowe Centrum Kontroli Obrony Federacji Rosyjskiej.
Jak przekazano dalej, „aby zapobiec naruszeniu granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, w powietrze wzbił się myśliwiec Su-27”. „Załoga rosyjskiego myśliwca sklasyfikowała cele powietrzne jako dwa bombowce strategiczne B-1B Sił Powietrznych USA i zajęła ustaloną strefę obserwacji powietrznej” – czytamy dalej. Przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Obrony podkreślili również, że operacja została przeprowadzona „w ścisłej zgodności z międzynarodowymi zasadami korzystania z przestrzeni powietrznej”.
Rosja postraszyła USA? Zdawkowy komunikat
Jak podaje CNN, Pentagon potwierdził, że doszło do „interakcji” między dwoma bombowcami B-1 a rosyjskim myśliwcem, ale nie zostały ujawnione żadne szczegóły dotyczące zdarzenia. – Z mojej wiedzy wynika, że była to bezpieczna i profesjonalna interakcja z rosyjskim samolotem, więc nie ma nic istotnego do zgłoszenia w tej sprawie – powiedział w czasie konferencji prasowej generał Pat Ryder, sekretarz prasowy Pentagonu.
Czytaj też:
Władimir Putin straci władzę? „Zniknie. Coś mu się stanie”Czytaj też:
Rosjanie walczą przeciwko reżimowi Władimira Putina. Ujawniono szczegóły akcji