We wtorek 6 czerwca w samolocie indyjskich linii lotniczych Air India doszło do awarii jednego z silników. Jak poinformował przewoźnik, udało mu się bezpiecznie wylądować na lotnisku Magadan na dalekim wschodzie Rosji. Na pokładzie lotu AI173 z Delhi do San Francisco było 216 pasażerów i 16 członków załogi.
Jak poinformował w swoim oświadczeniu przewoźnik, wszystkim czekającym na dalszą podróż udzielane jest wsparcie poprzez „całodobową współpracę” z Konsulatem Generalnym Indii we Władywostoku, który oddalony jest o około 5 tys. kilometrów od lotniska.
Pasażerów odbierze specjalny lot
Linia dodała także, że do pasażerów wysłany zostanie z Bombaju specjalny samolot czarterowy, który przewiezie ich bezpośrednio do San Francisco. „Wszyscy w Air India martwimy się o pasażerów i personel oraz dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej obsłużyć lot zapewniając zdrowie, bezpieczeństwo i ochronę wszystkich oczekujących” – czytamy w oświadczeniu przewoźnika.
Na pokładzie mogli być amerykanie
Stany Zjednoczone poinformowały, że są świadome sytuacji, w jakiej znalazł się samolot i „uważnie ją monitorują” oraz, że „oczywiście prawdopodobnym jest, że na pokładzie są obywatele amerykańscy”. Zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel dodał także, że w razie potrzeby Stany Zjednoczone będą mogły podjąć niezbędne kroki.
Indyjskie samoloty nadal latają nad Rosją
Choć wiele linii lotniczych zrezygnowało już z lotów przez rosyjską przestrzeń powietrzną, czego zakazała także wielu zachodnim krajom sama Rosja, to niektórzy przewoźnicy nadal z niej korzystają. Dyrektor generalny Air India, które utrzymało loty nad Rosją, stwierdził niedawno, że linia „działa zgodnie z tym, na co pozwala naród Indii” oraz, że „nie wszystkie narody się z tym zgadzają”.
Czytaj też:
Rosja handluje z Chinami. Najwyższe wyniki w historiiCzytaj też:
Nowy Jork pozywa dwa koncerny. Ich samochody zbyt łatwo ukraść