Do tragedii doszło w nocy z czwartku na piątek w jednym z hoteli w mieście Durres, położonym w zachodniej Albanii, nad Morzem Adriatyckim. Wypoczywać tam miała 55-letnia Polka wraz z mężem.
Polka zginęła na wakacjach
Jak poinformował albański portal JOQ Albania, kobieta wypadła z szóstego piętra hotelu. Według serwisu kobieta była prawdopodobnie pod wpływem alkoholu.
Wypadek potwierdziła policja. „We wczesnych godzinach rannych (...) 55-letnia obywatelka Polski przypadkowo spadła z szóstego piętra hotelu, w którym przebywała na wakacjach, w wyniku czego straciła życie” – przekazano w oficjalnym komunikacie. „Grupa śledcza kontynuuje prace nad pełnym wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia” – dodano.
Albania coraz popularniejszym kierunkiem na wypoczynek
W ostatnim czasie wakacje w Albanii zyskują na popularności wśród Polaków. Kraj ten oferuje wszystko to, co Turcja, Tunezja, Egipt, Hiszpania czy Włochy, ale znacznie taniej. Rośnie liczba wyszukiwań letnich lotów do Tirany, a wycieczki organizowane przez biura podróży w Polsce świetnie się sprzedają. Ciekawe tygodniowe oferty z wyżywieniem w formie all inclusive, z noclegiem w 4-gwiazdkowym hotelu tuż przy morzu można znaleźć już od 1750 zł.
Albania może pochwalić się dostępem do dwóch mórz – Adriatyckiego oraz Jońskiego. Ze względu na tutejsze plaże nazywana jest „Malediwami Europy”. Ma też bardzo dużą przewagę nad innymi popularnymi krajami basenu Morza Śródziemnego – jest tu znacznie mniej ludzi, a pogoda zachwyca. W dodatku ceny tutaj są zaskakująco niskie. Cena chleba i mleka zaczyna się od 2,5 zł, jajka możemy nabyć już za 5 zł, a piwo w restauracji za 8 zł (w sklepie za 3-4 zł).
Ostatnio irlandzki przewoźnik Ryanair poinformował, że w sezonie zima 2023/2024 uruchomi połączenia do Tirany m.in. z Krakowa i podwarszawskiego Modlina.
Czytaj też:
Rekin zaatakował mężczyznę w Egipcie. Rosyjski turysta zmarł, władze zamknęły plażeCzytaj też:
W popularnym wakacyjnym kraju budzi się wulkan. Wydano ostrzeżenia