Rosyjskim miastem Kursk w nocy z 15 na 16 czerwca wstrząsnęła eksplozja. Następnie wybuchł pożar, a miasto spowiła chmura dymu. Jak się okazało, wybuch nastąpił w zakładzie Belpol. Serwis RBK Ukraina podaje, że wcześniej widziany był dron.
Straż pożarna poinformowała, że ogień objął obszar około 2 tys. metrów kwadratowych. Spłonął magazyn fabryki wraz ze złożonym w nim towarem. Na razie nie ma oficjalnych informacji, co mogło doprowadzić do pożaru, ale media spekulują o celowym ataku drona. Na jednym z nagrań, które pojawiły się na Telegramie, widać moment rzekomego przylotu.
Ukraińcy atakują na terenie Rosji
Ataki dronów na terenie Rosji nie są niczym nowym. Wieczorem 10 czerwca bezzałogowy statek powietrzny uderzył w wieżę telefonii komórkowej we wsi Nowy w obwodzie biełgorodzkim.
„Według naszych informacji ukraiński dron kamikaze wleciał w wieżę jednego z operatorów telefonii komórkowej. Od miejsca zdarzenia do granicy jest około cztery kilometry” – informował kanał Mash. Na skutek ataku w części obwodu biełgorodzkiego występowały „małe problemy z komunikacją”.