Prezydent Ukrainy, zgodnie z poprzednimi doniesieniami, odwiedził w czwartek Bułgarię. Spotkał się z przedstawicielami utworzonego tam przed miesiącem rządu. Choć oficjalnie relacje między tymi krajami nie były dotychczas na zbyt dobrym poziomie, to nieoficjalnie pojawiały się informacje o szerokim wsparciu ze strony Sofii.
Zełenski negatywnie ocenia nastroje w Rosji
Przemawiając przed bułgarskimi władzami Zełenski przedstawił swoje opinie nt. sytuacji w Rosji po buncie Prigożyna.
– Ten przywódca Rosji (red. Władimir Putin) jest już tak słaby, że nie jest w stanie obronić nawet rosyjskich regionów przed własnymi bojownikami. A jeśli pewnego dnia ktoś – np. Prigożyn lub Kadyrow – pomaszeruje prosto na Kreml, to nie powinniśmy być zaskoczeni – stwierdził Wołodymyr Zełenski.
– Wszystkie resztki rosyjskich sił zbrojnych znajdują się w okupowanych regionach naszego kraju, a ci, którzy mają gwarantować bezpieczeństwo tego reżimy w Rosji, nie mają motywacji. Dlatego teraz pozostaje nam tylko zwiększyć wspólny nacisk – dodał prezydent Ukrainy.
Według Zełenskiego Putin jest już inną osobą
Już wcześniej Zełenski komentował nastroje w rosyjskim społeczeństwie. Jego zdaniem doszło w nim do rozłamu, a dowództwo z Putinem na czele wyraźnie osłabło.
„18 lub 19 regionów Rosji specjalnie poparło działania Prigożyna, a 21 oficjalnie stanęło po stronie Putina. Pozostałe regiony nie wiedziały kogo wspierać. Połowa ludzi w Rosji się zastanawia. I to bardzo” – stwierdził prezydent Ukrainy w środowym wywiadzie dla CNN.
„Wszystkie historie o pełnej kontroli Putina są jedynie historiami. Oznacza to, że jest to już inny Putin – nie mówię o innej osobie – to jest już inny Putin pod względem władzy: stara osoba, osoba bez energii i osoba, która nie kontroluje procesów” – oceniał Zełenski.
Czytaj też:
Zełenski znów w podróży. Odwiedzi ten kraj po raz pierwszy od czasu rosyjskiej inwazjiCzytaj też:
„Bunt Prigożyna” może mieć piorunujące efekty. „Putin stchórzył i został ośmieszony”