Jak opisuje austriacki dziennik „Kronen Zeitung”, do tragedii doszło w ubiegły piątek, jednak dopiero teraz policja poinformowała o tragicznym finale zdarzenia. Według dziennika trójka Polaków spotkała się na balkonie hotelu pracowniczego w Linzu, trzecim największym mieście w Austrii. Po godzinie 21 miało dojść do awantury między 36-latkiem i 42-latkiem, mężczyźni najprawdopodobniej byli pod wpływem alkoholu.
Próbował ich rozdzielić 32-latek, który miał zepchnąć 42-latka na balustradę. Obaj wypadli z drugiego piętra. Mężczyźni zginęli na miejscu po uderzeniu w asfalt.
Tragedia w Linzu. Prokuratura bada okoliczności wypadku
Austriackie media podają, że Polacy pracowali w Górnej Austrii przy pracach montażowych. Prokuratura wciąż bada okoliczności tragedii. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, śledczy sprawdzają również, dlaczego balustrada na hotelowym balkonie pękła. Rodziny Polaków zostały powiadomione o tragedii zanim informacje pojawiły się w mediach.
Jak opisuje „Kronen Zeitung”, przesłuchano już część pracowników, którzy przebywali w hotelu w momencie wypadku. Opowiadali oni o bójce, jednak zdaniem austriackich dziennikarzy „nie mogli lub nie chcieli powiedzieć więcej o tragedii”.
Czytaj też:
Mieli biegać z bronią po podwórku i grozić sąsiadom śmiercią. Rodzina K. zatrzymana przez policjęCzytaj też:
Tajemnicze zaginięcie 2-letniego Emile'a. „Mało prawdopodobne, by oddalił się sam”