Szef MSZ zwrócił się do Białorusinów. „Polska stała się bezpieczną przystanią”

Szef MSZ zwrócił się do Białorusinów. „Polska stała się bezpieczną przystanią”

Uczestnicy protestu przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim na Białorusi
Uczestnicy protestu przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim na Białorusi Źródło: Shutterstock / Yuliya Yesina
W trzecią rocznicę nielegalnych wyborów na Białorusi ministrowie spraw zagranicznych Estonii, Łotwy, Litwy i Polski wydali wspólne oświadczenie. „W tym wyjątkowo bolesnym momencie historii Białorusi niezmiennie wspieramy jej naród” – zapewnili.

W środę, 9 sierpnia minęły trzy lata od sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi, w wyniku których Aleksandr Łukaszenka nielegalnie przedłużył swoją kadencję. W rocznicę bezprawnego przejęcia władzy przez polityka ministrowie spraw zagranicznych Polski oraz krajów bałtyckich wystosowali wspólne oświadczenie.

Rocznica sfałszowanych wyborów na Białorusi

„To oszustwo wyborcze na masową skalę wywołało bezprecedensową falę pokojowych protestów Białorusinów, którzy domagali się swobody w decydowaniu o swojej przyszłości” – czytamy w komunikacie. Szefowie MSZ zwrócili uwagę na „nieludzkie” prześladowania oraz represje, jakie dotknęły przeciwników Łukaszenki oraz uczestników demonstracji. „Zwykłych obywateli, którzy krytykują system określa się mianem ekstremistów i terrorystów oraz prześladuje, szantażuje i zamyka w więzieniu; kilka osób zaginęło lub zostało zabitych w wyniku rządowych prób zduszenia oporu wobec nielegalnej władzy” – oświadczyli.

twitter

Ministrowie podkreślili, że mimo sprzeciwu większości Białorusinów, „reżim Łukaszenki jest współsprawcą niesprowokowanej i nieuzasadnionej agresji Rosji wobec Ukrainy oraz bezpośrednio ją wspiera”. Zwrócili również uwagę na to, że wsparcie Rosji w ataku na Ukrainę oraz współudział w dokonywaniu zbrodni wojennych stanowi dla obywateli Białorusi realne zagrożenie.

Oświadczenie MSZ Polski i krajów bałtyckich

„W tym wyjątkowo bolesnym momencie historii Białorusi niezmiennie wspieramy jej naród i pozostajemy wierni zobowiązaniu, wyrażonemu w historycznej dewizie »Za wolność naszą i waszą«” – zwrócili się do Białorusinów. „Będziemy nadal wspierać demokratyczne siły Białorusi, ich przywódców oraz innych przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, którzy wspólnie usiłują doprowadzić do przemian demokratycznych na Białorusi” – zapewnili ministrowie.

Na końcu oświadczenia szefowie MSZ zwrócili się również do reżimu Łukaszenki. „Ponownie apelujemy o natychmiastowe i bezwarunkowe zwolnienie i rehabilitację wszystkich więźniów politycznych oraz o zaprzestanie represji i współudziału w rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie” – zażądali. „Będziemy kontynuować politykę izolowania zbrodniczego i nielegalnego reżimu Łukaszenki oraz zaostrzania ukierunkowanych i sektorowych sankcji nałożonych przez Unię Europejską” – oświadczyli ministrowie.

Zbigniew Rau: Jesteście częścią rodziny europejskiej

Polski minister spraw zagranicznych, Zbigniew Rau, opublikował na Twitterze oddzielne oświadczenie, w którym przemówił do Białorusinów. – Pamiętamy o Waszej niezłomnej postawie. Wobec wielkiej nieuczciwości pokazaliście wolę do życia w wolnym i demokratycznym państwie – rozpoczął.

twitter

– Setki tysięcy z Was opuściło swą Ojczyznę. Uciekliście przed represjami i z braku perspektyw. Dla większości tej wielkiej emigracji to właśnie Polska stała się bezpieczną przystanią. W naszym kraju możecie rozwijać swoje talenty i przedsiębiorczość, choć rozumiemy, że wielu z Was pragnie jak najszybszego powrotu do domu – powiedział Zbigniew Rau. Wyraził nadzieję na to, że w przyszłości „wolna Białoruś” przyjmie wszystkich przeciwników reżimu.

– Pielęgnując białoruskość odkrywacie, że jesteście częścią rodziny europejskiej. Polska wspiera Wasze narodowe nadzieje i europejskie aspiracje – zapewnił minister. Podkreślił, że Polacy rozumieją pragnienie do życia w wolnym państwie, ze względu na trudną historię. – Wierzę, że uda się Wam odzyskać swoją Ojczyznę – zakończył Zbigniew Rau.

Czytaj też:
Żołnierze są wysyłani na granicę z Białorusią. Będzie ich więcej niż zapowiedziało MON
Czytaj też:
Zaskakujące doniesienia ws. wagnerowców. Większość ma być już poza Białorusią