Gen. Skrzypczak: Ataki przy użyciu dronów to wyraźny sygnał. Ukraiński odwet zaboli Rosjan

Gen. Skrzypczak: Ataki przy użyciu dronów to wyraźny sygnał. Ukraiński odwet zaboli Rosjan

Ukraińscy żołnierze
Ukraińscy żołnierze Źródło: Newspix.pl / ABACA
Od początku wojny Ukraina jest obiektem ataków, w których Rosjanie wykorzystują wszystkie środki uderzeniowe jakimi dysponują. Głównie różnego typy rakietami i bezpilotowcami, używanych masowo przede wszystkim do uderzeń na infrastrukturę krytyczną oraz na aglomeracje miejskie. Niszcząc ważne z punktu widzenia funkcjonowania gospodarki i ludności między innymi instalacje elektryfikacyjne i hydrologiczne.

Rosjanie zakładali, że zdewastowanie obiektów zapewniających życie i przeżycie w warunkach wojny złamie wolę oporu Ukraińców. Nieustannie atakują duże miasta a w nich obiekty użyteczności publicznej zabijając ludność cywilną, która mimo wojny usiłuje normalnie funkcjonować. Rosjanie z rozmysłem atakują wybrane miejsca w takim czasie, gdy ich zniszczenie powoduje duże straty wśród ludności cywilnej. Giną kobiety i dzieci. Bestialstwo Rosjan jest niewyobrażalne. Do dziś ONZ nie uznała Rosji za państwo terrorystyczne a czymże innym jest przez to, co sprawia swoimi atakami.

Od kilku miesięcy obserwujemy sporadyczne ataki Ukraińców przy wykorzystaniu dronów latających i pływających na rosyjskie lotniska i bazy morskie. Niezwykle skuteczne powodujące straty w technice lotniczej i morskiej Rosji. Uderzenia te nie mają charakteru masowego głównie z powodu nielicznych systemów uderzeniowych, którymi póki co dysponuje Ukraina. A jak dotychczas Zachód na dostawy systemów dalekiego zasięgu się nie zdecydował. Chodzi o systemy, których możliwości sięgają 1000-1200 km.

Źródło: Wprost