„Jest akt oskarżenia wobec Jarosława M. właściciela świadczącej usługi turystyczne firmy »U Brata Józefa«” – przekazało „RMF FM”. Mężczyzna był organizatorem pielgrzymki do Medjugorie w Bośni i Hercegowinie, podczas której doszło do tragicznego wypadku polskiego autokaru.
Tragiczny finał pielgrzymki. Zarzuty dla organizatora
Zdarzenie miało miejsce 6 sierpnia 2022 roku na autostradzie A4 na północ od stolicy kraju – Zagrzebia. Autokar przewożący polskich turystów wypadł z drogi i wjechał do rowu. W wypadku zginęło 12 pielgrzymów, a 32 osoby zostały ranne. Wszyscy podróżni pochodzili z Polski.
„RMF FM” ustaliło, że Jarosław M. usłyszał zarzut organizowania wycieczek „bez wpisu do wymaganego prawem rejestru”. Nielegalna praktyka miała rozpocząć się w 2017 roku i dotyczyć także pielgrzymki do Medjugorie. „Jarosław M. częściowo przyznał się do zarzutów postawionych mu przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Grożą mu za to trzy lata więzienia” – przekazała rozgłośnia.
Organizator pielgrzymki do Medjugorie złamał zakaz
Po śmiertelnym wypadku w Chorwacji mężczyzna otrzymał trzyletni zakaz prowadzenia działalności turystycznej. „RMF FM” dotarło do informacji, które wskazują na to, że Jarosław M. złamał sądowe orzeczenie. Od października 2022 roku miał powrócić do branży, a wiosną 2023 roku zmienić nazwę swojej firmy i znów zacząć organizować pielgrzymki. Obecnie ma być zatrudniony w świadczącej podobne usługi firmie zarejestrowanej na jego żonę.
W sprawie równolegle toczyło się śledztwo wobec kierowcy, którego podejrzewano o spowodowanie wypadku. Prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko zmarłemu w kwietniu 2023 roku. Ustalono jednak, że tragedia była skutkiem błędnej oceny jego możliwości oraz niedostosowania prędkości do warunków bezpieczeństwa.
Czytaj też:
Norweg zamordował Polkę i uprowadził dziecko? Jest akt oskarżeniaCzytaj też:
Ksiądz Ivo Santos sprostował doniesienia o cudzie na ŚDM. Jak jest oficjalna wersja?