Areszt podejrzanego o seryjne morderstwa wstrząsnął krajem. RIB: Na razie znaleziono 14 ciał

Areszt podejrzanego o seryjne morderstwa wstrząsnął krajem. RIB: Na razie znaleziono 14 ciał

Policjant w Rwandzie, zdjęcie ilustracyjne
Policjant w Rwandzie, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Kigali Wire
Policja w Rwandzie aresztowała mężczyznę, który zakopał co najmniej kilka ciał w kuchni swojego wynajmowanego mieszkania. 34-latek starannie selekcjonował swoje ofiary.

Policja w Rwandzie zatrzymała 34-latka, który jest podejrzany o seryjne morderstwo. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak mężczyzna został eksmitowany z wynajmowanego mieszkania na przedmieściach stolicy kraju – Kigali. Policja została powiadomiona o tym, że 34-latek od miesięcy nie płacił czynszu. Mężczyzna zaczął się stawiać, kiedy funkcjonariusze chcieli go eksmitować.

Podejrzany o seryjne morderstwo zatrzymany w Kigali. Wpadł, bo nie płacił czynszu

34-latek przeprosił i nadmiernie płakał, co wzbudziło podejrzenia policji – podało CNN. Na posterunku mężczyzna przyznał się do zabicia kilku osób. W jego kuchni odnaleziono ciała, ale ciężko dokładnie określić ich liczbę. Szczegóły powinny być znane po przeprowadzeniu badań kryminalistycznych. Może być to jednak ponad 10 osób. Jeden ze śledczych powiedział anonimowo AFP, że jak na razie odnaleziono 14 ciał.

Rzecznik Rwandyjskiego Biura Śledczego (RIB) Thierry Murangira wyjaśnił, że schemat działania 34-latka wyglądał podobnie. Mężczyzna zwabiał swoje ofiary do mieszkania, głównie prostytutki, które okradał z telefonów i innych rzeczy, a następnie je zaduszał i zakopywał w dziurze w kuchni wynajmowanego mieszkania. Wśród ofiar są jednak także mężczyźni.

Zakopał 14 ciał w kuchni wynajmowanego mieszkania. Starannie wybierał ofiary

34-latek miał starannie wybierać swoje ofiary. Na celownik brał zwłaszcza te osoby, które wydawały mu się samotne, bez bliskiej rodziny lub przyjaciół, które mogłyby się nimi zaopiekować. Mężczyzna część swoich ofiar rozpuszczał w kwasie.

W Rwandzie stosunkowo rzadko dochodzi do morderstw, stąd sprawa wstrząsnęła krajem. 34-latek nie został jeszcze formalnie oskarżony. Mężczyzna był dobrze znany stróżom prawa. W lipcu miał być aresztowany za kradzież, gwałt i grożenie kilku kobietom, ale został zwolniony za kaucją, bo nie było przeciwko niemu wystarczających dowodów.

Czytaj też:
Najskuteczniejsze ludobójstwo w historii to „zasługa” Brytyjczyków. Mordy, gwałty, owce i alkohol
Czytaj też:
Sytuacja w Nigrze zaognia się. Kraje ECOWAS zatwierdziły plan interwencji zbrojnej

Źródło: BBC / AFP