Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser chce wprowadzić stacjonarne kontrole na granicy z Polską i Czechami w celu ograniczenia nielegalnej migracji – przyznała w rozmowie z niemiecką gazetą Welt am Sonntag. Dodatkowo przy granicy z Czechami ma zostać rozmieszczona policja federalna. Wzorem do naśladowania ma być w tym zakresie Szwajcaria. Współpraca ze szwajcarskimi siłami policyjnymi już trwa, co pozwala zapobiegać nielegalnym wjazdom.
Szefowa niemieckiego MSW nie ma złudzeń, że nowe środki doprowadzą do ograniczenia liczby osób przybywających w celu otrzymania azylu. Faeser wezwała również do zacieśnienia współpracy z Turcją w sprawach migracyjnych w przyszłości oraz nowelizacji istniejących przepisów. – W tej chwili umowa Unii Europejskiej z Turcją nie działa wystarczająco dobrze – przyznała minister spraw wewnętrznych Niemiec.
Niemcy walczą z nielegalną migracją
Trwają również dyskusje dotyczące projektu ustawy o „integracji rodziny i rynku pracy”. Z dokumentu ma wynikać, że niemiecki rząd „chciałby stworzyć nowy początek w polityce migracyjnej i integracyjnej, który byłby bardziej sprawiedliwy dla nowoczesnego kraju imigranckiego”. W tym celu ludzie „powinni być szybciej integrowani ze społeczeństwem”.
Kluczowe zapisy mają obejmować ułatwienia w zakresie łączenia rodzin. Osoby ubiegające się o azyl powinny mieć łatwiejszy dostęp do rynku pracy. Każdy, kto wjechał do Niemiec przed 7 grudnia 2021 r. i będzie miał odpowiednie dokumenty, będzie mógł pracować. Projekt ustawy zakłada także z kolei, że naruszenie zakazu wjazdu powinno w przyszłości stanowić podstawę do zatrzymania, a urzędnikom powinno być łatwiej chodzić do ośrodków dla uchodźców w celu deportacji.
Czytaj też:
Niemiecki minister alarmuje ws. „prawdziwego kryzysu migracyjnego”. Zmiana dotyczy PolskiCzytaj też:
Niepokojący głos z Niemiec ws. migrantów. „Nie możemy dłużej dźwigać tego napływu”