Czarnek o skandalu z udziałem prezydenta Ukrainy. „Zełenski się skompromitował”

Czarnek o skandalu z udziałem prezydenta Ukrainy. „Zełenski się skompromitował”

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Przemysław Czarnek w kontekście historii z ukraińskim nazistą w parlamencie Kanady ocenił, że „bezczelność banderowców ukraińskich nie zna granic”. Zasugerował, że Zełenski i Trudeau mogą być ofiarami tej sytuacji.

Sytuacja podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Kanadzie odbiła się głośnym echem w Polsce i na świecie. Poszło o uhonorowanie 98-letniego ukraińskiego imigranta, który wyemigrował do Kanady. Marszałek Anthony Rota przedstawił Jarosława Hunkę jako bohatera walczącego z Rosją podczas II wojny światowej w I Dywizji Ukraińskiej. Urodzony w Polsce Ukrainiec otrzymał owację od kanadyjskiego parlamentu i podziękowano mu za całą służbę.

Później wyszło jednak na jaw, że Hunka walczył w 14. dywizji Waffen SS. To nazistowska jednostka, której członkowie przysięgali wierność Adolfowi Hitlerowi. Ostatecznie konsekwencje sprawy poniósł Rota, który podał się do dymisji, a Justin Trudeau wystosował oficjalne przeprosiny. Zanim to się stało minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek skierował do szefa IPN Karola Nawrockiego pismo ws. ewentualnej ekstradycji 98-latka do Polski.

Przemysław Czarnek o piśmie do szefa IPN

Szef MEiN poprosił o zbadanie, czy Hunka jest poszukiwany za zbrodnie na Narodzie Polskim oraz na Polakach pochodzenia żydowskiego. Czarnek rozwinął wątek w rozmowie z Polskim Radiem 24. Przyznał, że rozmawiał w środę z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Dodał, że jego dokument będzie rozpatrzony bardzo szybko. – Podobno są jakieś informacje, więc czekam z niecierpliwością – zaczął minister edukacji i nauki.

– Jeśli są, to na pewno będę domagał się i proponował polskim władzom, właściwym ministrowi spraw zagranicznych, wniosek o ekstradycję. Tu nie chodzi o samego pana Hunkę, tu chodzi o to, że skompromitował się pan prezydent Zełenski i mam prawo twierdzić, jako były wojewoda lubelski, znający również banderowców ukraińskich, że ich bezczelność nie zna granic – kontynuował Czarnek.

Banderowcy podsunęli Zełenskiemu i Trudeau historię z nazistą? Czarnek: Jeśli tak, to mamy skandal

Szef MEiN dodał, że jeśli oni podsunęli przywódcy Ukrainy i premierowi Kanady „tego rodzaju historię, żeby gloryfikować w parlamencie kanadyjskim zbrodniarza nazistowskiego SS Galizien, który brał udział, a przynajmniej formacja brała udział, w ludobójstwie na narodzie polskim i także na obywatelach polskich narodowości żydowskiej, no to to jest skandal”.

Czarnek podsumował, że „tę bezczelność trzeba powstrzymywać, bo tu chodzi o prawdę historyczną”. – Nie ma miejsca w dzisiejszym świecie i w naszym kręgu cywilizacyjnym, na gloryfikowanie zbrodniarzy-ludobójców – mówił. Minister edukacji i nauki zakończył, że „nie można tracić nawet dzietnej okazji, jeśli się ujawnił taki nazista ukraiński z SS Galizien”.

Czytaj też:
Skandal w kanadyjskim parlamencie. Trudeau bije się w pierś: Straszny błąd
Czytaj też:
Pieskow o skandalu w kanadyjskim parlamencie. Wspomniał o dziadku Zełenskiego

Źródło: Polskie Radio 24