W czwartek papież Franciszek odwiedził Primavalle – północno-zachodnią dzielnicę Rzymu, która uznawana jest za jedną z najniebezpieczniejszych części Wiecznego Miasta. – Dziś po południu, tuż po godzinie 16 papież Franciszek udał się do parafii Santa Maria della Salute w Primavalle – przekazał rzecznik Watykanu Matteo Bruni.
Niespokojna dzielnica Primavalle
Miejsce wizyty papieża Franciszka jest nieprzypadkowe. Przywołuje na myśl czasy, zanim rozpoczął on swój pontyfikat. Wówczas kojarzony był ze spotkaniami w miejscach, które zdawały się najbardziej tego potrzebować.
W ostatnim czasie w dzielnicy Primavalle doszło do dwóch zabójstw. W czerwcu tego roku 17-letnia Michelle Maria Causo została zasztyletowana przez swojego rówieśnika. Jej ciało znaleziono zapakowane w foliowy worek i porzucone z wózku sklepowym.
Niecały miesiąc temu w podobny sposób zamordowano Rossellę Nappini – 52-letnią pielęgniarkę. Ponadto w dzielnicy powszechnym problem jest bezrobocie, ale także narkotyki.
Spotkanie w imię dialogu
Na miejscu papież Franciszek spotkał się z ponad 30 księżami, z proboszczem parafii i jego zastępcą oraz z biskupem pomocniczym diecezji rzymskiej prałatem Baldo Reiną. Spotkanie trwało niecałe dwie godziny.
„To było braterskie spotkanie w imię dialogu” – napisał po wizycie papieża Franciszka biskup pomocniczy Baldo Reina. Dodał także, że jednym z głównych tematów poruszonych podczas spotkania były „kwestie dotyczące wyzwań duszpasterskich w odniesieniu do kwestii lokalnych”.
Dzielnicę Primavalle Reina określił jako „obszar, w którym widoczne są trudności młodych ludzi i wykluczenie społeczne”. Jednak, jak podkreślił, „żyje tam wielu dobrych ludzi”.
Czytaj też:
Były prezydent Włoch zmarł w wieku 98 lat. Jako jeden z niewielu poznał tajemnicę Benedykta XVICzytaj też:
Papież Franciszek spotkał się z Sylvestrem Stallonem. „Gotowy? Boksujmy”