Tupac Amaru Shakur zmarł 13 września 1996 roku, kilka dni po tym, jak jego samochód ostrzelano z broni maszynowej. Śmierć legendarnego rapera od lat stanowiła wielką zagadkę dla policji i stanowiła przedmiot spekulacji wśród fanów hip-hopu na całym świecie. Niespodziewanie amerykańscy śledczy wznowili działania związane z tą sprawą. W piątek 29 września media obiegła informacja o zatrzymaniu nowego podejrzanego.
Aresztowanie podejrzanego ws. śmierci Tupaca
Policja przyznaje, że do aresztowania doszło w Las Vegas i miało ono związek ze śmiercią rapera. Źródła zbliżone do śledztwa potwierdzają, że aresztowanym w piątek nad ranem czasu lokalnego jest Duane Keith Davis, znany też jako „Keffe D”.. Dom jego żony przeszukano w lipcu tego roku, szukając tam dowodów mających związek ze sprawą. Wydział Policji metropolitalnej Las Vegas zapowiedział, że jeszcze w piątek zwoła konferencję prasową, na której przedstawi szczegóły sprawy.
CNN podało, że kiedy policja w lipcu przeszukiwała wspomnianą nieruchomość, natrafiła na pamiętnik Keitha Davisa. Miał on w nim opisywać ze szczegółami życie gangstera i sprawę morderstwa Shakura. Samego siebie nazywał jednym z dwóch żyjących świadków zdarzenia. Drugim miał być Marion „Suge” Knight, były prezes Death Row Records, który obecnie odsiaduje wyrok więzienia za morderstwo w niepowiązanej sprawie.
„Słodko-gorzkie” zwycięstwo rodziny zmarłego rapera
Przyrodni brat Tupaca, Mopreme Shakur, aresztowanie Davisa nazwał „słodko-gorzkim”. Raper podkreślał, że cała rodzina zastrzelonego artysty przeżyła „dekady bólu” i od dawna wiedziała o mężczyźnie, który przez lata rozpowiadał różne rzeczy o zdarzeniach z 1996 roku. – Dlaczego więc teraz? Dla nas to nie jest skończone. Chcemy wiedzieć dlaczego i czy byli jacyś współwinni – podkreślał.
Tupac został postrzelony we wrześniu 1996 roku w Las Vegas. Zmarł 6 dni później. Zanim zapadł w śpiączkę, mógł powiedzieć jeszcze kilka słów przybyłemu na miejsce oficerowi policji Chrisowi Carollemu. Zamiast jednak podpowiedzieć, kto mógł stać za zabójstwem, wolał dać funkcjonariuszowi do zrozumienia, że nie zamierza współpracować z organami ścigania w tej sprawie.
Czytaj też:
Shock G nie żyje. Raper stał za pierwszymi sukcesami TupacaCzytaj też:
Koncert ze zmarłym Notoriousem?