W czwartek, 5 października w Strasburgu odbyło się posiedzenie plenarne Parlamentu Europejskiego. Jednym z głównych tematów obrad była ekspansja sojuszu. Członkowie Parlamentu Europejskiego wzięli udział w głosowaniu nad uchwałą wzywającą do rozpoczęcia działań akcesyjnych z Mołdawią jeszcze w 2023 roku.
Nowy kraj w Unii Europejskiej?
Zdecydowana większość eurodeputowanych poparła dążenia do przyłączenia Mołdawii do sojuszu. „Członkostwo Mołdawii w UE będzie stanowić geostrategiczną inwestycję w zjednoczoną i silną Europę” – uzasadnił PE. Przeciwko rezolucji zagłosowało 45 osób, a 43 się wstrzymały.
Podkreślono jednak, że ostateczna decyzja będzie uzależniona od tego, czy Kiszyniów spełnieni unijne wymogi. „Posłowie jako szczególnie ważne podkreślają trwające prace nad trwałą i kompleksową reformą wymiaru sprawiedliwości i zapobiegania korupcji” – oświadczono na stronie Parlamentu Europejskiego. Zalecono także kontynuację prac nad reformą finansową i administracyjną oraz zwalczeniem przestępczości zorganizowanej.
Rozmowy akcesyjne z Mołdawią
Prezydent Mołdawii podzieliła się w mediach społecznościowych zdjęciem ze spotkania z Przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą w Grenadzie. „Z radością przyjęłam dzisiejsze spotkanie Parlamentu Europejskiego i rezolucję, w której europosłowie potwierdzili swoje zaangażowanie na rzecz przyszłego członkostwa Mołdawii w UE” – oświadczyła we wpisie w serwisie X Maia Sandu.
Mołdawia złożyła wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej w marcu 2022 roku, a trzy miesiące później przyznano jej status kraju kandydującego. Parlament Europejski już w kwietniu wnioskował o rozpoczęcie rozmów z Kiszyniowem do końca 2023 roku, jednak warunkiem podjęcia wstępnych działań jest spełnienie przez Mołdawię dziewięciu określonych przez Komisję Europejską kroków.
Czytaj też:
Zielone światło dla Ukrainy w UE? Nieoficjalnie: Ogłoszenie w grudniuCzytaj też:
Premier Morawiecki pojechał walczyć z migracją, ale kto usłyszy jego weto?