W drugiej połowie września starszy sierżant Artur Roch z Komisariatu Policji w Radzionkowie spędzał urlop na greckiej wyspie Korfu. W piątek 22 września udał się wraz ze swoją żoną na hotelową plażę, aby korzystać ze słonecznej pogody, która dopisywała podczas ich podróży poślubnej.
Policjant usłyszał krzyki i ruszył do akcji. Uratował tonącego mężczyznę
W pewnym momencie policjant usłyszał krzyki kobiety. Starszy sierżant Artur Roch nie zastanawiał się ani chwili i popłynął w jej kierunku. Szybko ustalił, że sytuacja jest poważna. Zauważył, że kobieta podtrzymuje nad taflą wody nieprzytomnego mężczyznę.
Ponieważ liczyła się każda sekunda, mundurowy rozpoczął holowanie nieprzytomnego. Blisko brzegu policjantowi pomogły też inne osoby oraz hotelowi ratownicy, którzy wydostali mężczyznę na brzeg. Wtedy policjant rozpoczął akcję ratunkową. Kilka minut intensywnej reanimacji przyniosło oczekiwane efekty. Obywatel Czech odzyskał świadomość. Artur Roch pozostał na miejscu zdarzenia i pomógł medykom w transporcie mężczyzny do karetki pogotowia.
Policja wydała komunikat. „Pomagamy i chronimy”
Jak czytamy w komunikacie śląskiej policji, starszy sierżant Artur Roch w policji służy od kilku lat i od początku swojej kariery związany jest z komisariatem w Radzionkowie.
„Na co dzień pełni służbę w zespole prewencji, każdego dnia dbając o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców gminy. Będąc na urlopie, nie zawahał się ani chwili, aby ruszyć z pomocą drugiemu człowiekowi, gdyż »Pomagamy i chronimy« to dewiza każdego policjanta, bez względu na miejsce i czas” – podsumowano.
Czytaj też:
Groźny wypadek koło Kolna z udziałem wojskowej karetki. Pojazd dachowałCzytaj też:
Pod wpływem narkotyków gnał ponad 200 km/h. Zatrzymał się dopiero po zderzeniu z radiowozem