Izrael wziął na celownik tunele Hamasu. „Tu jest więcej niż to, co widać”

Izrael wziął na celownik tunele Hamasu. „Tu jest więcej niż to, co widać”

Dym nad Gazą po ataku izraelskiego lotnictwa
Dym nad Gazą po ataku izraelskiego lotnictwa Źródło: PAP/EPA / Mohammed Saber
Siły Obronne Izraela (IDF) twierdzą, że ich celem jest sieć tuneli Hamasu w Strefie Gazy. – Cokolwiek by to nie było, jeśli należy do Hamasu, uderzamy – zapowiedział rzecznik IDF Jonathan Conricus.

Od minionego weekendu trwa wojna Izraela z bojownikami Hamasu. Po tym jak Palestyńczycy zaatakowali od strony Strefy Gazy, Izraelczycy w błyskawicznym tempie zmobilizowali rezerwistów i ruszyli do obrony i kontrataku. Obecnie Siły Obrony Izraela mają śledzić i atakować napastników w sieci tuneli, którą Hamas stworzył na spornych terenach. – Trzeba wziąć pod uwagę, że w Strefie Gazy jest jedna warstwa dla cywilów i jedna dla Hamasu – wyjaśniał w nagraniu udostępnionym na portalu X (dawniej Twitter) rzecznik IDF Jonathan Conricus.

Izrael atakuje tunele w Strefie Gazy

Jak wyjaśniał, Hamas od przejęcia władzy w Strefie Gazy w 2007 roku, przez lata budował w tym miejscu sieć tuneli. Podziemne połączenia mają służyć bojownikom m.in. do transportu zaopatrzenia, ludzi, a także być wykorzystywane do przeprowadzania operacji wymierzonych w Izrael. – To, co Hamas zrobił, odkąd przejął kontrolę prawie 20 lat temu, to zbudowanie sieci tuneli z miasta Gaza i pod miastem Gaza, aż do Chan Junus i Rafah – tłumaczył.

– Tu jest znacznie więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka. Siły powietrzne Izraela atakują wiele obszarów w Strefie Gazy. Uderzamy przede wszystkim w dowódców, najwyższych przywódców Hamasu na wszelkich szczeblach władzy – opowiadał rzecznik. Zapowiedział też zniszczenie wszystkiego, co należy do Hamasu.

Tysiące zabitych

Trwające od tygodnia starcia kosztowały już życie co najmniej 1200 osób w Izraelu i minimum takiej samej liczby mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie ministerstwo zdrowia donosie dodatkowo o co najmniej 5400 rannych. Obie strony nie zważają na cywilów. ONZ twierdzi, że na skutek najnowszego konfliktu blisko 340 tys. osób musiało uciekać ze swoich miejsc zamieszkania.

Jonathan Conricus na portalu X (wcześniej Twitter) potwierdził medialne doniesienia o znajdowanych na wyzwolonych terenach zamordowanych dzieciach, którym bojownicy Hamasu obcinali głowy.

Źródło: WPROST.pl