Jaka jest nowa strategia rozwoju gospodarczego Kazachstanu i co na to Polska? Dyskusja przy okrągłym stole
Artykuł sponsorowany

Jaka jest nowa strategia rozwoju gospodarczego Kazachstanu i co na to Polska? Dyskusja przy okrągłym stole

Okrągły stół w sprawie nowej strategii rozwoju gospodarczego Kazachstanu
Okrągły stół w sprawie nowej strategii rozwoju gospodarczego Kazachstanu Źródło: Ambasada Kazachstanu
Wraz z przemianami politycznymi nasz rząd przywiązuje dużą wagę do reform gospodarczych, które są niezbędne do zapewnienia konkurencyjności kraju na rynku światowym - podkreśla Alim Kirabayev, ambasador Kazachstanu w Polsce. Był on jednym z uczestników dyskusji w formie okrągłego stołu pt. "Nowa strategia rozwoju gospodarczego Kazachstanu".

Wraz z przemianami politycznymi nasz rząd przywiązuje dużą wagę do reform gospodarczych, które są niezbędne do zapewnienia konkurencyjności kraju na rynku światowym – podkreśla Alim Kirabayev, ambasador Kazachstanu w Polsce. Był on jednym z uczestników dyskusji w formie okrągłego stołu pt. "Nowa strategia rozwoju gospodarczego Kazachstanu".

Nowe reformy i strategia rozwoju

Dyskusja odbyła się w siedzibie Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie. Związana była przede wszystkim z najnowszym orędziem prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa pod hasłem "Nowa strategia rozwoju gospodarczego sprawiedliwego Kazachstanu".

Ambasador podkreślił m.in., że prezydent Tokajew od momentu wyboru na urząd głowy państwa konsekwentnie, krok po kroku, wdraża reformy polityczne.

W ciągu niecałego roku nasz kraj przeprowadził cztery kampanie wyborcze, w tym referendum, w którym nasi obywatele mieli możliwość bezpośredniego wypowiedzenia się na temat zachodzących zmian. W referendum konstytucyjnym w Kazachstanie zgłoszono łącznie 56 poprawek. Poprawki te dotyczą jednej trzeciej artykułów ustawy zasadniczej kraju – stwierdził Alim Kirabayev.

Te zmiany stworzyły nowy model interakcji między gałęziami rządu, dając więcej władzy i wpływu parlamentowi i władzom lokalnym, jednocześnie ograniczając uprawnienia prezydenta. Prezydent jest teraz wybierany tylko na jedną siedmioletnią kadencję.

Przypomniał też, że w swoim przemówieniu prezydent Tokajew odniósł się do reform politycznych przeprowadzonych w kraju. Zauważył, że formuła „silny prezydent – wpływowy parlament – odpowiedzialny rząd” została jeszcze bardziej wzmocniona, podjęto ważne kroki w dziedzinie ochrony praw człowieka, a także wykonano wiele pracy, aby zapewnić praworządność i sprawiedliwość. Podkreślił też, że konieczne jest odejście od praktyki wyznaczania długoterminowych, efemerycznych celów. Wszystkie zadania nakreślone w orędziu powinny zostać rozwiązane w ciągu najbliższych trzech lat. To orędzie określa nową politykę gospodarczą Kazachstanu.

Podkeślił tez, że tezy nakreślone w Orędziu Prezydenta są niezwykle pragmatyczne i zapowidają istotne zmiany w całych sektorach, zmieni się samo podejście państwa do tak ważnych obszarów jak demonopolizacja gospodarki, relacje międzybudżetowe, rozwój samorządu terytorialnego, rozwiązanie problemu braku wody i wiele innych. Jednocześnie najważniejszym zadaniem na tym etapie jest „stworzenie potężnych ram przemysłowych kraju i zapewnienie samowystarczalności gospodarczej.

Zmiany w rolnictwie i transporcie

W rolnictwie nacisk ma zostać położony na stymulowanie głębokiego przetwarzania surowców. Ambitnym zadaniem jest zwiększenie udziału produktów przetworzonych w kompleksie rolno-przemysłowym do 70 proc. w ciągu trzech lat. W tym celu prezydent zaproponował stworzenie pionowo zintegrowanego centrum agro-technologicznego. Zostanie nawiązana pełna współpraca naukowa i praktyczna z wiodącymi zagranicznymi ośrodkami agro-nauki.

Pełne wykorzystanie potencjału transportowego i logistycznego Kazachstanu ma znaczenie strategiczne. Kazachstan znajduje się na skrzyżowaniu szlaków łączących globalną Północ i Południe, Zachód i Wschód. Jest to poważna zaleta, która otwiera szerokie perspektywy – dodał Ambasador.

- Chcemy być postrzegani jako stabilny i odpowiedzialny partner w wymianie międzynarodowej, co należy osiągnąć poprzez wielowektorową politykę zagraniczną, której jednym z kluczowych obszarów jest budowanie i wzmacnianie pozytywnych relacji ze wszystkimi sąsiadami. Ogólnie rzecz biorąc, Kazachstan powinien wzmocnić swoją pozycję jako węzeł tranzytowy w Eurazji, a w przyszłości stać się pełnoprawną potęgą transportową i logistyczną. Dynamiczny rozwój tej sfery jest zadaniem strategicznym – podkreślił Alim Kirabayev.

Polska jest jednym z najbardziej obiecujących partnerów w strefie UE pod względem promowania kazachstańskiego eksportu i przyciągania wysokiej jakości inwestycji. Pomimo trudnej sytuacji geopolitycznych i makroekonomicznej na świecie, główne wskaźniki wymiany handlowej między naszymi krajami wykazują stały wzrost. Wolumen obrotów handlowych między Kazachstanem a Polską w 2022 r. wzrósł o 80 proc. (w porównaniu do 2021 r.) i napawa optymizmem, że nasze dwustronne partnerstwo biznesowe osiągnie pozytywne wyniki również w tym roku – podsumował ambasador.

Po nim głos zabrał Janusz Piechociński. Były wicepremier, Minister Gospodarki a obecnie prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja, podkreślił, że Polska analizuje bardzo ważny sygnał, który wysyła największy kraj i najsilniejsza gospodarka Azji Centralnej, czyli właśnie Kazachstan.

Były wicepremier RP: rozpoczęła się wielka rywalizacja

Od zawsze, kiedy tylko powstał niezawisły Kazachstan, uznawałem w stosunku do tego państwa szczególną rolę Polski, polskiej gospodarki, nauki i polskiego rolnictwa. Mamy być i powinniśmy intensyfikować współpracę w nowych dziedzinach, nie tylko ze względu na dziękczynienie i ważne elementy wspólnej historii, gdzie najważniejsze jest przyjęcie i przechowanie polskiej diaspory w czasie II wojny światowej i uratowanie tysięcy Polaków. A dziś także normalnie funkcjonowanie kilkudziesięciu tys. Polaków, którzy w dalszym ciągu żyją, pracują i chodzą do szkoły w swojej drugiej ojczyźnie – Kazachstanie stwierdził.

Polska jest jednym z najbardziej obiecujących partnerów w strefie UE pod względem promowania kazachstańskiego eksportu

Mamy też szczególną rolę jako kraj, który był liderem pewnego procesu przekształceń. Bo tutaj się wszystko zaczęło. Nasz zryw sierpniowy w 1980 doprowadził do jesieni narodów roku 1989 i później kolejno, w ramach budowy rynku, zmagania się z konsekwencjami uzależenienia od gospodarki w innej rzeczywistości ekonomicznej i budowania przedsiębiorczości, a także odnajdowania się w nowej przestrzeni, którą wyznaczyło nasze członkostwo, a wcześniej droga do Unii Europejskiej. Dlatego Polska ma tutaj szczególną rolę. Oczywiście zawsze też mówiłem naszym przyjaciołom w Kazachstanie o tym, że nie chcemy, aby oni dokonali prostego przeniesienia polskich rozwiązań tam. Bo trzeba wybrać brać także pod uwagę to, co nam się nie udało i analizować różne sygnały – dodał Janusz Piechociński.

Były premier stwierdził, że Kazachstan przyspiesza w swoim rozwoju, dlatego też zmieniają się wyzwania. Zwrócił uwagę na to, co wydarzyło się w ostatnich dwóch latach i jaką aktywność wykazuje Kazachstan w przestrzeni międzynarodowej.

To nie tylko spotkania z wieloma przywódcami państw świata, udział w szczytach, spotkaniach różnych organizacji, wielka aktywność. Ale powiedzieć Putinowi w Moskwie, że nie godzimy się na łamanie prawa międzynarodowego i nie zatwierdzimy nowych granic na zajętej przez wojska rosyjskie Ukrainie – wiadomo, co to oznacza w tej rzeczywistości. Za mało my, Polacy, to doceniamy i widzimy sens tego działania. Otóż rozpoczęła się wielka rywalizacja, jak zakotwiczyć się w tej nowej przestrzeni globalnej rywalizacji, kiedy nie ma już dwóch mocarstw militarnych, a jest wielka rywalizacja pierwszej i drugiej gospodarki światowej: Stany Zjednoczone – Chiny, a nasza Europa weszła w poważne turbulencje. I pytanie, jak dalej umacniać integrację i w jaki sposób ma to działać w procesie decyzyjności czy funkcjonowania naszej gospodarki – mówił Piechociński.

To sprawia, że Kazachstan i Uzbekistan stają się szczególnym obszarem rywalizacji. Przypomnę, że Azja Centralna to 79 mln ludzi i wielka dynamika. A obok problemy Afganistanu, coraz bardziej narastające. Azja Centralna to nowe ułożenie korytarzy transportowych. G20 mówi: zrobimy nowe połączenie od Indii przez kraje arabskie do Europy. My drżymy o to, czy klasyczny korytarz przez Kazachstan, Rosję i Białoruś będzie wydolny, z punktu widzenia Kolejowego Jedwabnego Szlaku. Więc jeżeli przypomnimy sobie, że przed rokiem 2020 obsługiwaliśmy nie tylko nam potrzebny import Europy Centralnej i z tego mieliśmy w polskich portach, przejściach kolejowych i drogowych 100-120 mld zł dochodów budżetowych, to wyobraźmy sobie, jak to dzisiaj jest ważne – dodał.

"Europa nie da się wypchnąć"

Były premier przypomniał, że w 2019 r. Komisja Europejska zatwierdziła nową strategię: Unia Europejska – kraje Azji Centralnej. Co ona mówi? Że Europa nie da się wypchnąć, że jest aktywna, że poszukuje, że będzie dalej inwestować, bo chce podtrzymać to, że dla wielu krajów Azji Centralnej jest głównym źródłem inwestycji zagranicznych oraz transferu wiedzy i technologii.

Chodzi o to, żebyśmy byli razem w tym rodzącym się, globalnym porozumieniu. Trzeba przy tym zwrócić uwagę na wielką aktywność pana prezydenta Kazachstanu. Były spotkania w Zatoce Arabskiej, a teraz była bardzo ważna wizyta w Wietnamie. Spotkania z Putinem Xi i Erdoganem. A więc Kazachstan, największy kraj lądowy bez dostępu do oceanów, mówi: nie, nie będziemy na uboczu ważnych korytarzy. Wydaliśmy w ostatnich latach miliardy dolarów na infrastrukturę drogową, kolejową i lotniczą, więc to musi pracować w różnych kierunkach. W efekcie wojny, która wybuchła 24 lutego 2022 obok polskich granic, na nowo musimy pomyśleć, którędy pójdą ropociągi, gazociągi i w jaki sposób – co jest silnie akcentowane w przemówieniach pana prezydenta Kazachstanu – mamy wyjść od gospodarki żyjącej z lekko bądź niewiele przetworzonych surowców w stronę gospodarki nowego typu – zauważył Janusz Piechociński.

Z tych powodów Kazachstan mówi: otwieramy się na inwestycje zagraniczne, tak mocno, jak nigdy dotąd, ale będziemy preferować swój kapitał. A po drugie: mamy umacniać przewagi swoje, jako gospodarki, która nie tylko ma surowce, ale wchodzimy także w modernizację sektora gazowego i ropopochodnego. Mówimy otwarcie, że mamy ambicje być kimś ważnym na świecie i jednym ze strategicznych procesów jest uruchomienie intensyfikacji i racjonalnie wyprodukowanej energii i zwiększenia produkcji energii. Co ostatnia zima pokazała? Nie tylko zresztą w Kazachstanie. Że trzeba systemy energetyczne i produkcję energii bardzo racjonalnie zrestrukturyzować, odnowić jej potencjał i szukać odnawialnych źródeł energii – dodał.

Gdzie są obszary, w których Polska może wyjść Kazachstanowi naprzeciw? Po pierwsze: mamy te problemy, jeżeli chodzi o transport, sankcje między Polską a Rosją i Białorusią i skoro nasze tiry nie mogą jeździć na wschód, to trzeba zaprosić najpotężniejszy transport Unii Europejskiej, czyli transport polski, do spotkania z transportem Kazachstanu i Uzbekistanu. I rozmawiać szczerze: jeżeli możemy działać do granic UE i cokolwiek przywozić bądź wywozić, to wy będziecie wozili dalej. Po drugie: kwestia funkcjonowania naszej kolei i jej gotowości do rywalizacji z nowymi wyzwaniami, czyli nowymi korytarzami. Bo załamały nam się o 24 proc. przewozy intermodalne w pierwszej połowie tego roku. Musimy na nowo popatrzeć na logistykę. Powinniśmy zaproponować tym środowiskom – transport, spedycja, logistyka – które łączą Kazachstan, Chiny, Uzbekistan, przez Morze Kaspijskie, Gruzję i dalej, zaproponować naszą ofertę. Podobnie jest z transportem lotniczym – wylicza Piechociński.

"Trzeba umieć w takim położeniu żyć"

Zwraca też uwagę nowe nowe obszary. – Do takich zaliczam m.in. badania geologiczne i udział w nich polskich służb geologicznych, wykorzystanie potencjału takich firm, jak Polski Bazalt czy Mennica – Metale do wykorzystania zagospodarowania poszukiwania metali rzadkich i wykorzystywania ich w ramach procesów hutniczych i innych. A skoro mówimy o problemie wody to nowy obszarem może być także przemysłowa hodowla ryb. I znowu jeszcze raz polecam to co robi Polska firma Seneka realizująca program wielkiego transfery wiedzy i technologii dla przemysłowej hodowli ryb w Azji Centralnej. Chciałbym zwrócić też uwagę na obszary szeroko pojętego IT. To wielka potęga polskich firm. Zwłaszcza, że Europa zaspała w tej kwestii. Azja Centralna, w tym Kazachstan, może sobie pozwolić jeszcze na to, by wygenerować ze swoimi partnerami zewnętrznymi wiele rozwiązań choćby Wit i e-handlu. – uważa były premier.

Z prognoz wynika, że Kazachstan będzie się rozwijał dwa, a nawet 2,5 raza szybciej niż wykazuje to Unia Europejska. Jeśli nie chcemy tracić tego rynku i potencjału tego, co już tam mamy, to po polskiej stronie musi być bardzo czytelna odpowiedź dyplomacji i polityki, ale przede wszystkim biznesu – podsumował Janusz Piechociński..

Kolejnym uczestnikiem dyskusji był prof. dr hab. Andrzej Małkiewicz, historyk i politolog. – Nasze kraje, choć dość odległe, mają wiele wspólnych cech, takich nieoczywistych podobieństw. Polska jest położona między Rosją a Niemcami, a Kazachstan między Rosją a Chinami. Takie położenie czasem rodzi problemy, a czasem przynosi korzyści. Trzeba umieć w takim położeniu żyć. Oba nasze kraje w dość zbliżonym momencie, w latach 90., zaczęły budować demokrację.

Mam nadzieję, że oba nasze kraje są na dobrej drodze i nasza współpraca będzie się pogłębiała – stwierdził prof. dr hab. Andrzej Małkiewicz.

Ciągłość polityki Kazachstanu

Wśród prelegentów znalazł się także Kierownik Katedry Prawa Konstytucyjnego, Europejskiego i Międzynarodowego Publicznego w Instytucie Nauk Prawnych Uniwersytetu Zielonogórskiego dr hab. Andrzej Bisztyga, prof. UZ. Wystąpienie prof. Andrzeja Bisztygi, zatytułowane „Instytucja referendum ogólnokrajowego w Republice Kazachstanu i w Rzeczypospolitej Polskiej” było związane z przedstawioną przez Prezydenta RK Kassyma – Żomarta Tokayeva zapowiedzią przeprowadzenia w RK referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowej.

Prof. Andrzej Bisztyga m.in. wskazał, że przedmiotem ogólnokrajowego w RK może być przyjęcie Konstytucji, ustaw konstytucyjnych, ustaw Republiki, wniesienie do nich zmian i uzupełnień, jak również decyzje w innych, najważniejszych zagadnieniach życia Republiki. Jedynym podmiotem upoważnionym do zarządzenia ogólnokrajowego referendum w RK jest Prezydent RK. Wystąpienie prof. A.Bisztygi było przedmiotem odniesień referentów i dyskutantów.

Z kolei Piotr Guzowski, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Kazachstan zwrócił uwagę, że orędzie prezydenta Tokajewa jest dla Polski ciekawe i perspektywiczne. – Co mnie najbardziej cieszy, to ciągłość polityki Kazachstanu w zakresie gospodarki, demokracji i społeczeństwa obywatelskiego.

– W wystąpeniu pana ambasadora zauważyłem też wspólne problemy do rozwiązania. Nasi specjaliści, m.in. z Akademii Rolniczej, już zaczęli pracować nad kwestiami rozwiązania problemu deficytu wody, nie tylko jej magazynowania, ale też nie tracenia jej bez sensu. Opracowaliśmy już takie rozwiązania urbanistyczne, że Kazachstan może je od nas brać. My zaś możemy od Kazachstanu nauczyć się, jakie rośliny należy sadzić, bo np. Wielkopolska stepowieje – dodał Guzowski.

– Zauważyłem, że te zmiany, zapowiedziane wcześniej, jak i samym orędziu prezydenta Tokajewa, nie mają chatakteru rewolucyjnego. W przeszłości, zarówno u nas, jak i za Bugiem, było tak, że wzystko musi być dziełem walki. Tymczasem tu bardzo mało się używa słowo "walka", za to czuje się tam tresć – jak to nazywam – rozsądnej ewolucji. A ta nie cierpi czasu. Trzeba robić ją szybko, ale nie gwałcąc. I to jest najlepsza cecha tej działalności z Orędzia pana Prezydenta, którą przedstawił pan ambasador – uznał Zdzisław Jacaszek, wiceprezes Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód, który moderował całą dyskusję.

Polska jest jednym z najbardziej obiecujących partnerów w strefie UE pod względem promowania kazachstańskiego eksportu
Źródło: Ambasada Kazachstanu