Nagranie z wezwaniem do walki były szef Hamasu, obecnie kierujący biurem ds. diaspory tej organizacji (uznanej przez USA i UE za terrorystyczną), zamieści w sieci i przesłał agencji Reutera. Khaled Meshaal nawołuje w nim do protestów w całym świecie muzułmańskim na rzecz wsparcia Palestyńczyków. – Musimy udać się w piątek na place i ulice – stwierdził. – Plemiona Jordanu, synowie Jordanu, bracia i siostry Jordanii… To jest chwila prawdy, a granice są blisko was, wszyscy znacie swoją odpowiedzialność – powiedział.
– Zwracam się do wszystkich, którzy nauczają i uczą się dżihadu. To jest moment, by zastosować teorię w praktyce – nawoływał.
Jak przypomina Reuters, Jordania i Liban są domem dla największej liczby uchodźców palestyńskich. Wezwanie Meshaala pojawiło się po tym, jak Izrael zapowiedział, że na ataki Hamasu zareaguje również ofensywą naziemną. Wcześniej izraelskie myśliwce uderzyły w ponad 200 celów w Gazie. Ministerstwo zdrowia Autonomii Palestyńskiej podało, że w enklawie zginęło co najmniej 950 osób, a 5000 zostało rannych. W sobotę bojownicy Hamasu przekroczyli granicę Izraela i dokonali krwawego ataku, w którym zginęły setki Izraelczyków.
Wojna Izraela z bojownikami Hamasu
Po tym jak Palestyńczycy zaatakowali od strony Strefy Gazy, Izraelczycy w błyskawicznym tempie zmobilizowali rezerwistów i ruszyli do obrony i kontrataku. Obecnie Siły Obrony Izraela mają śledzić i atakować napastników w sieci tuneli, którą Hamas stworzył na spornych terenach. – Trzeba wziąć pod uwagę, że w Strefie Gazy jest jedna warstwa dla cywilów i jedna dla Hamasu – wyjaśniał w nagraniu udostępnionym na portalu X (dawniej Twitter) rzecznik IDF Jonathan Conricus.
Jak wyjaśniał, Hamas od przejęcia władzy w Strefie Gazy w 2007 roku przez lata budował w tym miejscu sieć tuneli. Podziemne połączenia mają służyć bojownikom m.in. do transportu zaopatrzenia, ludzi, a także być wykorzystywane do przeprowadzania operacji wymierzonych w Izrael. – To, co Hamas zrobił, odkąd przejął kontrolę prawie 20 lat temu, to zbudowanie sieci tuneli z miasta Gaza i pod miastem Gaza, aż do Chan Junus i Rafah – tłumaczył.
– Tu jest znacznie więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka. Siły powietrzne Izraela atakują wiele obszarów w Strefie Gazy. Uderzamy przede wszystkim w dowódców, najwyższych przywódców Hamasu na wszelkich szczeblach władzy – informował rzecznik IDF. Zapowiedział też zniszczenie wszystkiego, co należy do Hamasu.
Czytaj też:
Wstrząsająca relacja z Izraela. „Uderza zapach śmierci”Czytaj też:
Atak Hamasu finansowany kryptowalutami. Miliony dolarów dla terrorystów