Komisja Europejska w sierpniu wezwała Niemcy do złożenia wyjaśnień w odpowiedzi na polską skargę dotyczącą nielegalnie składowanych śmieci w naszym kraju. Następnie we wrześniu minister klimatu Anna Moskwa zapowiedziała, że Polska złoży również wniosek do TSUE. Jak informuje Deutsche Welle, Komisja Europejska właśnie wydała swoje stanowisko w tej spawie.
„Po przyjęciu dzisiejszej opinii Polska może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do TSUE”– stwierdziła KE w środę, 18 października. Jak jednak czytamy dalej, Komisja „nie miałaby zamiaru” przyłączyć się do ewentualnej skargi, choć Bruksela „formalnie nie rozstrzygnęła tej kwestii”. „Deutsche Welle” zauważa, że KE uznała częściową rację Polski w kwestii łamania obowiązków nakładanych przez rozporządzenie o przemieszczaniu odpadów, jednak nie przychyliła się do argumentów polskich władz jeżeli chodzi o możliwość złamania przez Niemców artykułu czwartego Traktatu o UE.
„Zauważając, że współpraca (między Niemcami i Polską – przyp. red.) w zakresie ustalania faktów i znajdowania wzajemnie akceptowalnych rozwiązań wydawała się czasami nieoptymalna, Komisja Europejska nie jest w stanie stwierdzić naruszenia przez Niemcy z powodu braku szczerej współpracy z Polską” – uznała KE.
Odpady z Niemiec w Polsce
Pod koniec lipca Polska złożyła do Komisji Europejskiej skargę na Niemcy za nielegalnie przywiezione do naszego kraju odpady. Według resortu klimatu w Polsce jest 35 tys. ton nielegalnych odpadów, które porzucono w siedmiu składowiskach. W skardze podkreślono, że Polska wielokrotnie interweniowała u zachodniego sąsiada na poziomie landowym, federalnym, „nawołując do zabrania tych niemieckich śmieci, które nielegalnie zalegają na polskiej ziemi”.
Czytaj też:
Komisja Europejska o pijanych kierowcach. Cała Europa ma problem, nie tylko PolskaCzytaj też:
Niemcy przywracają kontrole na granicy z Polską. Chcą „powstrzymać okrutny proceder”