Lokalne władze zostały po raz pierwszy zaalarmowane po wezwaniu o nieprzyjemnym zapachu wydobywającym się z domu pogrzebowego Return to Nature, który specjalizuje się w „zielonych pochówkach”. Dom zlokalizowany w niewielkim Penrose w stanie Kolorado specjalizuje się w pochówkach, w których nie stosuje się żadnych chemikaliów, w tym płynu do balsamowania, a szczątki są chowane w biodegradowalnej trumnie.
189 ciał rozkładających się ciał w domu pogrzebowym
Po przeszukaniu domu pogrzebowego (o powierzchni 232 metrów kwadratowych) władze odkryły „niewłaściwie przechowywane” ciała, co stworzyło przerażający widok i niebezpieczną dla zdrowia sytuację. Według szeryfa hrabstwa Fremont, Allena Coopera, warunki spowodowały, że jeden z ratowników medycznych, który przybył na miejsce zdarzenia, dostał wysypki i musiał zostać poddany badaniu.
W identyfikacji szczątków pomaga FBI. Prawo zezwala na tzw. zielone pogrzeby w stanie Kolorado, ale szczątki muszą zostać pochowane w ciągu 24 godzin lub umieszczone w chłodni. Nowo odkryte ciała zostały usunięte z domu pogrzebowego do 13 października i przewiezione do biura koronera hrabstwa El Paso, w tym samym stanie.
Dramat rodzin. Problemy właścicieli rosły od miesięcy
Urzędnicy twierdzą, że liczba znalezionych ciał „może ulec zmianie w miarę kontynuowania procesu identyfikacji i śledztwa”.
– W czasie gdy śledztwo w sprawie tego incydentu trwa, nadal koncentrujemy się na rodzinach, które ucierpiały – powiedział szeryf hrabstwa. – Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić rodzinom wsparcie, którego potrzebują, gdy przechodzimy do następnej fazy tego procesu – dodał.
Za koszmar rodzin odpowiada sytuacja właścicieli domu pogrzebowego Return to Nature. W ostatnich miesiącach nie płacili podatków, zostali eksmitowani z jednej ze swoich nieruchomości i zostali pozwani za niezapłacone rachunki przez krematorium, które zrezygnowało z prowadzenia z nimi interesów prawie rok temu. Tak wynika z publicznych rejestrów i rozmów z osobami, które z nimi współpracowały.
Agencja AP zaznacza, że Kolorado ma jeden z najsłabszych nadzorów nad domami pogrzebowymi w Stanach Zjednoczonych. Nie prowadzi się tam rutynowych inspekcji i brakuje wymogów kwalifikacyjnych dla operatorów domów pogrzebowych.
Czytaj też:
USA. Policja znalazła „kilka ciał” w budynku znanej firmy. Nie wiadomo, co się stałoCzytaj też:
22-letnia influencerka znaleziona obok spalonego pojazdu. Policja podejrzewa przestępstwo