Twierdzenia Siergieja Szojgu padły podczas posiedzenia zarządu resortów obrony Rosji i Białorusi. Minister obrony Rosji zwrócił uwagę, że regularnie prowadzone przez NATO ćwiczenia opierają się o scenariusz teoretycznego konfliktu z Rosją i Białorusią. Podkreślił, że największy nacisk sojusz kładzie na manewr użycia broni nuklearnej przeciwko Rosji.
Rosyjski minister wspomniał również o tym, że kraje Europy Wschodniej oraz kraje bałtyckie regularnie zwiększają liczebność swoich armii. W jego ocenie jest to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji.
Szojgu o obronie polskiej granicy
Zdaniem Szojgu, jednym z dowodów na umacnianie się NATO w na wschodnich granicach sojuszu, jest coraz większa obecność wojska polskiego na granicy z Białorusią. Minister zapewnił jednak, że Rosja odpowiada na te ruchy we właściwy sposób. – Armia rosyjska reaguje wzmacnianiem swoich zachodnich granic i podejmuje odpowiednie środki – stwierdził. – Regionalne zgrupowanie wojsk i system obrony powietrznej działają skutecznie – dodał.
Wypowiedzi Szojgu dotyczą między innymi planów przeprowadzenia w 2024 roku największych od czasów zimnej wojny manewrów wojskowych. Kraje Paktu Północnoatlantyckiego zorganizują ćwiczenia na terenie Polski, Niemiec i krajów bałtyckich. Łącznie ma w nich wziąć udział nawet 40 tysięcy żołnierzy z 32 krajów. W trakcie ćwiczeń przeprowadzonych ma być około 700 lotów bojów. Ponadto udział w manewrach wziąć ma również minimum 50 okrętów sprowadzonych na tę okazję z różnych krajów sojuszu.
Czytaj też:
Miedwiediew grozi „wojną światową”. „Jeśli okoliczności okażą się złe”Czytaj też:
Spotkanie Orbana z Putinem. W jakim celu pojawili się w Pekinie?