"W Polsce wybuchł skandal. Główne polskie programy informacyjne pokazały wystąpienie podpitego byłego prezydenta Polski przed studentami kijowskiego uniwersytetu Tarasa Szewczenki" - napisała "Gazeta 24".
Dziennik podkreśla, że wbrew temu, co pisze polska prasa, Kwaśniewski odwiedził w ubiegłym tygodniu Ukrainę nie na zaproszenie rządzącej Partii Regionów premiera Wiktora Janukowycza, lecz na zaproszenie mało znanego bloku wyborczego KUCZMA (30 września na Ukrainie odbędą się wcześniejsze wybory do parlamentu).
Politycy tego ugrupowania zaprzeczają, jakoby mieli cokolwiek wspólnego z byłym prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą, a nazwa bloku jest skrótem od pierwszych liter słów: Konstytucja, Ukraina, Czest (honor), Myr (pokój) i Antyfaszyzm.
"Gazeta 24" przypomniała inne alkoholowe wpadki Kwaśniewskiego. Zacytowała Marka Borowskiego, który prosił w niedzielę byłego prezydenta, by wstrzymał się z wizytami na Ukrainie przynajmniej do dnia przedterminowych wyborów parlamentarnych w Polsce.
Należąca do najbogatszego Ukraińca Rinata Achmetowa gazeta "Siegodnia" swój oparty na doniesieniach polskich dzienników artykuł o niedysponowanym Kwaśniewskim umieściła jedynie na stronie internetowej.
"Kwaśniewski oszołomił całą Polskę: wygłosił wykład na rauszu" - czytamy w "Siegodnia".
pap, ss