W niedzielę 5 listopada książę William dotarł do Singapuru. W czasie kilkudniowej zagranicznej wizyty następca brytyjskiego tronu będzie koncentrował się na rozdaniu nagród Earthshot Prize, które zostały zainicjowane przez księcia i królewską fundację w 2020 roku. Już jutro odbędzie się uroczysta ceremonia, a książę wygłosi przemówienie.
Nagrody Earthshot Prize. Książę William w Singapurze
Finał inauguracyjnej edycji wydarzenia odbył się w Londynie, a kolejnej w Bostonie. Celem tej inicjatywy jest wspieranie innowatorów, którzy proponują nieszablonowe rozwiązania w dziedzinie ochrony środowiska, zwalczania globalnego ocieplenia i łagodzenia wpływu, które ten proces wywiera na planetę.
Po przylocie do Singapuru starszy syn króla Karola III mógł liczyć na miłe przywitanie. Na lotnisku czekało na niego kilkadziesiąt osób, które machały brytyjskimi flagami i głośno wiwatowały na jego cześć. Książę William poświęcił trochę czasu zgromadzonym. Wymieniał z nimi uściski dłoni, rozdawał autografy i pozował do wielu selfie.
Mnożą się pytania o Kate. Pałac Kensington przeciął spekulacje
Następca brytyjskiego tronu po raz ostatni odwiedził Singapur w 2012 roku, wówczas towarzyszyła mu żona – księżna Kate. Tym razem tak się jednak nie stało. Aby zapobiec fali spekulacji – czego i tak nie udało się uniknąć – Pałac Kensington wydał komunikat, w którym poinformowano o konkretnym powodzie nieobecności żony księcia Williama. On sam powtórzył to tłumaczenie podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Jak się okazuje, księżna Kate miała ważny, rodzinny powód. Chciała po prostu towarzyszyć swojemu synowi w ważnym dla niego momencie. – Kate bardzo żałuje, że nie może tutaj być. Pomaga Georgowi przejść przez pierwszą turę jego egzaminów – powiedział książę William.
Czytaj też:
Królowa Camilla wsparła ofiary przemocy. Podczas wizyty pokazała się z niecodziennej stronyCzytaj też:
Historyczny moment w Hiszpanii. Tak wyglądała ceremonia 18-letniej księżniczki