O śmierci Rosalynn Carter w oświadczeniu poinformowało Centrum Cartera. Jak przekazano, była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych odeszła w niedzielę 19 listopada w rodzinnym domu w Plain w stanie Georgia. Dodano, że zmarła „w spokoju, z rodziną u boku”. Miała 96 lat.
Nie żyje Rosalynn Carter. Wzruszające słowa Jimmy'ego Cartera
Jimmy Carter w symboliczny sposób pożegnał swoją żonę, podkreślając silną relację, która ich łączyła. „Rosalynn była moim równorzędnym partnerem we wszystkim, co kiedykolwiek osiągnąłem. Dawała mi mądre wskazówki i zachętę, kiedy tego potrzebowałem. Dopóki Rossalyn była na świecie, zawsze wiedziałem, że ktoś mnie kocha i wspiera” – napisał w oświadczeniu były prezydent Stanów Zjednoczonych.
Agencja Reutera przypomniała również zdanie, które Jimmy Carter wypowiedział w wywiadzie z 2015 roku. – Najlepszą rzeczą, którą kiedykolwiek zrobiłem, było poślubienie Rosalynn – stwierdził wówczas.
Rosalynn Carter nie żyje. „Orędowniczka na rzecz zdrowia psychicznego”
Małżeństwo Carterów przez lata wspólnie angażowało się w różne projekty humanitarne. Była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych skupiała się przede wszystkim na działaniach dotyczących tematu zdrowia psychicznego i praw kobiet. „Powszechnie uznawana za wiodącą orędowniczkę na rzecz zdrowia psychicznego i opieki, była pierwsza dama Rosalynn Carter aktywnie angażowała się w budowanie bardziej opiekuńczego społeczeństwa” – napisano w komunikacie Centrum Cartera.
Została uruchomiona wirtualna księga kondolencyjna. Harmonogram wydarzeń, których celem będzie upamiętnienie Rosalynn Carter, a także szczegóły dotyczące ceremonii pogrzebowej nie zostały podane do wiadomości publicznej. Mają zostać udostępnione w najbliższym czasie.
Czytaj też:
Nie żyje Marek Ałaszewski, malarz i lider zespołu KlanCzytaj też:
Nie żyje Maciej Damięcki. Aktor miał 79 lat