Rzadki wirus wykryty w Niemczech. Urzędnicy ostrzegają

Rzadki wirus wykryty w Niemczech. Urzędnicy ostrzegają

Laboratorium, zdjęcie ilustracyjne
Laboratorium, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Pressmaster
Bawarski urząd ostrzega przed kontaktem ze ssakiem z rodziny ryjówkowatych. U mieszkańca landu wykryto obecność rzadkiego, śmiertelnie groźnego wirusa.

Mieszkaniec bawarskiego powiatu Weißenburg-Gunzenhausen zaraził się groźnym dla człowieka wirusem odzwierzęcym Borna (BoDV-1).

U ludzi wirus Borna może powodować ciężkie zapalenie mózgu. Jak poinformowało starostwo, zwierzęcym nosicielem jest zębiełek białawy, ssak z rodziny ryjówkowatych.

Zakażenie wirusem Borna w Niemczech. Służby zalecają ostrożność

Sanepid i weterynarze pracują nad ustaleniem dokładnej drogi zakażenia w tym przypadku. Wiadomo, że u zębiełków występuje wirus choroby Borna 1 (BoDV-1), który może być wydalany z moczem, kałem i śliną. Umożliwia to przeniesienie go na inne ssaki.

Bawarski Urząd ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (LGL) zalecił unikanie kontaktu z tymi zwierzętami i ich odchodami. Nie należy dotykać gołymi rękami zwierząt żywych ani martwych.

Wcześniej wirus był znany jedynie jako czynnik wywołujący choroby u koni, owiec i innych ssaków w Europie Środkowej. Według niemieckich władz w 2018 r. po raz pierwszy wykryto jego obecność u człowieka. Do tej pory w całych Niemczech odnotowano jedynie około 50 przypadków tej choroby.

U ludzi wirus może początkowo powodować bóle głowy, gorączkę i wrażenie choroby. Po kilku dniach pojawiają się zaburzenia neurologiczne takie jak zaburzenia mowy i chodu. W miarę postępu choroby rozwija się ciężkie zapalenie mózgu, które może prowadzić do śmierci.

Wirus Borna. Co o nim wiadomo?

Są też uspokajające informacje – zdaniem niemieckiego Federalnego Ministerstwa Edukacji i Badań nie ma powodów do zmartwień, ponieważ Borna nie może przenosić się z osoby na osobę. Nadal nie jest jasne, w jaki sposób wirus wnika do organizmu człowieka. LGL podaje, że wchłanianie możliwe jest m.in. przez skażoną żywność, drogi oddechowe lub bezpośredni kontakt.

Według Instytutu Roberta Kocha (RKI) przyjmuje się, że co roku w Niemczech odnotowuje się od dwóch do sześciu ostrych chorób wywołanych nim. W zeszłym roku w wyniku zakażenia zmarła mieszkanka Bawarii.

Czytaj też:
Tym możesz zarazić się, dotykając klawiaturę. Zarazków jest więcej niż na desce klozetowej
Czytaj też:
Komary roznoszące tropikalne choroby pojawiły się w Portugalii. Jakie schorzenia roznoszą?

Źródło: br.de, vol.at, infranken.de