We wtorek Watykan poinformował, że wbrew niedzielnym zapewnieniom papież Franciszek nie poleci do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zaplanowana w dniach 1-3 grudnia podróż była związana z konferencją klimatyczną ONZ. Ojciec Święty musiał zmienić plany po tym, jak okazało się, że ma zapalenie płuc.
To drugi raz, gdy papież odwołuje podróż zagraniczną ze względu na stan zdrowia.. W 2022 roku z powodu zapalenia kolana Franciszek nie poleciał do Konga i Sudanu Południowego.
Choroba papieża Franciszka
O problemach zdrowotnych papieża stało się głośno w sobotę 25 listopada. Ojciec Święty nie pojawił się tego dnia na audiencjach, a dzień później sprawował Anioł Pański z Domu św. Marty. Papież odmówił Anioł Pański z kaplicy Domu Świętej Marty, w którym mieszka. – Bracia i siostry, życzę wam dobrej niedzieli. Dzisiaj niestety nie mogę podejść do okna, ponieważ mam taki problem z zapaleniem w płucach – przekazał.
W poniedziałek Watykan wydał nowy komunikat, w którym zapewniono, że „stan papieża jest dobry, stabilny, Ojciec Święty nie ma gorączki, a sytuacja z oddechem wyraźnie się poprawia”.
Problemy zdrowotne papieża
87-letni zwierzchnik Kościoła katolickiego wiosną i latem przechodził poważny kryzys zdrowotny. Najpierw pod koniec marca trafił do kliniki Gemelli w związku z problemami z oddychaniem. Okazało się, że papież przeszedł zapalenie oskrzeli. Lecznicę opuścił 1 kwietnia i przewodził mszy w Niedzielę Palmową na Placu św. Piotra.
Kolejne problemy zdrowotne Franciszka dały o sobie znać po dwóch miesiącach. 7 czerwca rzecznik Watykanu poinformował, że Ojciec Święty jeszcze tego samego dnia w klinice Gemelli przejdzie zabieg laparotomii, czyli otwarcia jamy brzusznej. Jak przekazano, zespół medyczny opiekujący się Franciszkiem zdecydował, że zabieg jest konieczny z powodu przepukliny, która wywołuje ból. Watykan codziennie przekazywał raporty o przebiegu procesu rekonwalescencji papieża.
Czytaj też:
Szef niemieckiego episkopatu uderzył w abpa Gądeckiego. Poszło o list do papieża FranciszkaCzytaj też:
Arcybiskup Marek Jędraszewski o ślubach i komuniach. „Niepokojąca tendencja w ostatnim czasie”