W czwartek 30 listopada w Dubaju rozpoczęła się 28. konferencja Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Szefem COP28, który potrwa do 12 grudnia, jest Sultan Ahmed al-Jaber. To dyrektor ADNOC, państwowego giganta paliwowego. W ciągu pierwszych kilku dni przywódcy państw biorą udział w tzw. Segmencie Wysokiego Szczebla, podczas którego wygłaszane są przemówienia.
Andrzej Duda weźmie udział w COP28
Liderzy rozmawiają też podczas wydarzeń towarzyszących, konferencji prasowych i spotkań dwustronnych – podaje Reuters. Do ZEA uda się Andrzej Duda, który spędzi tam trzy dni. Od otwarcia do soboty 2 grudnia. Polski prezydent pierwszego dnia weźmie udział w przyjęciu z okazji inauguracji Forum Klimatycznego Biznesu i Filantropii COP28 z udziałem króla Karola III oraz prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich Mohameda bin Zayed Al Nahyan.
W planach drugiego dnia jest powitanie głów państw i szefów rządów przez prezydenta ZEA oraz sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa. Po wspólnym zdjęciu Duda weźmie udział w ceremonii otwarcia. Głównym punktem tego dnia jest wygłoszenie oświadczenia narodowego. Polski prezydent wystąpi też na oficjalnym otwarciu bułgarskiego pawilonu narodowego. Ostatniego dnia Duda m.in. weźmie udział w Net Zero Nuclear oraz obchodach święta narodowego ZEA.
Co się dzieje na szczycie klimatycznym?
Istnieją również poszczególnie strefy. W niebieskiej odbywają się oficjalne rozmowy i dyskusje panelowe, obejmuje ona także pawilony krajowe lub tymczasowe biura każdej z delegacji krajowych. Z kolei w strefie zielonej znalazły się stoiska firm, organizacji non-profit oraz działaczy klimatycznych z całego świata. Trzecia część miejsca, gdzie odbywa się konferencja, jest przeznaczona dla mediów.
Każdy dzień szczytu jest poświęcony konkretnemu zagadnieniu: finansowania klimatu, edukacji, młodzieży, przyrody, czy zdrowia publicznego. W połowie szczytu następuje dzień przerwy. Po tym okresie rozpoczynają się negocjacje ws. projektu ostatecznego porozumienia. Wypracowanie finalnego dokumentu szczytu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich musi zostać wynegocjowane w drodze konsensusu, co jest trudne przy prawie 200 krajach.
Czytaj też:
Czy ZEA pomagają Rosji obchodzić sankcje? Przewodnicząca Komisji Europejskiej przypomniała zasadyCzytaj też:
Nowe paliwo nie do każdego auta? Resort klimatu pomoże to stwierdzić