6 grudnia Finowie obchodzą Dzień Niepodległości. To święto upamiętniające ogłoszenie Fińskiej Deklaracji Niepodległości z 1917 r., na mocy której doszło do uniezależnienia się Finlandii od Imperium Rosyjskiego.
Łukaszenka do Finów: Konieczne jest odbudowanie więzi
Władze w Helsinkach otrzymały z tej okazji gratulacje, które nadeszły z dość nieoczekiwanego kierunku. Ich autorem był Aleksandr Łukaszenka.
Białoruski dyktator wykorzystał tę sposobność, aby zaproponować władzom Finlandii normalizację stosunków. Stwierdził, że w interesie Białorusinów i Finów „nie leży zwiększanie barier” między ich krajami.
„Niestety, dziś niestabilność i sprzeczności w naszej wspólnej przestrzeni negatywnie wpływają na zrównoważony rozwój naszych krajów i uniemożliwiają nam czerpanie korzyści z naszych partnerstw. (...) Konieczne jest odbudowanie istniejących więzi gospodarczych i humanitarnych oraz zbudowanie nowych” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie kancelarii Łukaszenki.
Czy Finlandia będzie zainteresowana ofertą Łukaszenki?
Trudno oczekiwać, aby propozycja białoruskiego dyktatora spotkała się z zainteresowaniem władz w Helsinkach. Białoruś jest najbliższym sojusznikiem Rosji, która ma obecnie bardzo napięte stosunki z Finlandią.
Pogorszenie stosunków na linii Helsinki-Moskwa rozpoczęło się wiosną 2022 r., gdy Finlandia złożyła wniosek o przyjęcie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Natomiast w ostatnich tygodniach Rosja skierowała na fińską granicę setki nielegalnych migrantów z krajów Afryki i Azji.
Doprowadziło do podobnego kryzysu, który został wywołany przez Łukaszenkę latem 2021 r. na granicy polsko-białoruskiej. Warto dodać, że władze w Helsinkach postanowiły wykorzystać nasze doświadczenia w zwalczaniu nielegalnej migracji. Na początku grudnia do Finlandii udali się polscy strażnicy graniczni, którzy będą szkolić swoich fińskich odpowiedników.
Czytaj też:
Łukaszenka na przyjęciu u Xi Jinpinga. „Ta przyjaźń trwa 30 lat”Czytaj też:
Mróz na granicy nie odstrasza migrantów. Straż Graniczna pokazała film