Chirurg miał uderzyć pacjentkę. Ujawniono wstrząsające nagranie

Chirurg miał uderzyć pacjentkę. Ujawniono wstrząsające nagranie

Szpital / zdjęcie ilustracyjne /
Szpital / zdjęcie ilustracyjne / Źródło: Pixabay / sasint
Doktor Ai Fen opublikowała nagranie przedstawiające zachowanie lekarza operującego oczy pacjentki. Podczas zabiegu lekarz miał ją kilkukrotnie uderzyć.

Do sytuacji miało dojść w 2019 roku, jednak nagranie, które tak oburzyło chińskie media i obywateli, opublikowano w sieci dopiero w drugiej połowie grudnia 2023 roku. BBC podaje, że udostępniła je dr Ai Fen – popularna w Chinach lekarka, którą na Weibo (wschodni odpowiednik X/Twittera) obserwuje bagatela 2 mln internautów.

Lekarz trzykrotnie uderzył pacjentkę?

Mężczyzna miał nagle uderzyć 82-letnią pacjentkę w głowę, choć niektórzy uważają, że była to próba przytrzymania jej w odpowiedniej pozycji, umożliwiającej kontynuowanie operacji. Na filmie widać jednak wyraźnie, że użył do tego naprawdę dużo siły – aż pacjentka wygięła ciało i interweniować musiała pielęgniarka asystująca lekarzowi. „Zgodnie z oświadczeniem, wielokrotnie poruszała głową i gałkami ocznymi” – informuje BBC, co było ponoć jej reakcją na podaną substancję, która miała znieczulić operowane miejsce.

Redakcja brytyjskiej telewizji wyjaśnia, że 82-latka nie rozumiała, co mówi do niej lekarz, który próbował nad nią zapanować. Chirurg mówił w języku mandaryńskim, zaś kobieta znała jedynie lokalny dialekt.

Szpital wypłacił odszkodowanie. Lekarz i szef placówki stracili posady

Kobieta miała poskarżyć się później synowi na zachowanie lekarza. Ten wyjaśniał, że dyrekcja szpitala przeprosiła za zachowanie chirurga i zapłaciła 500 juanów (nieco ponad 275 zł) w ramach „odszkodowania”. Mężczyzna mówi, że jego matka nie widzi na jedno oko, ale na ten moment nie ma dowodów, by spowodowane było to skandalicznym zachowaniem chińskiego lekarza.

Firma Aier China w sprawie incydentu wydała oświadczenie. Wyjaśniono w nim, że kierownictwo szpitala nie poinformowało o całym zdarzeniu władz spółki. Zawieszono też lekarza i zwolniono dyrektora generalnego szpitala w Guiang, na którym na jednej z sal operacyjnych doszło do groźnego incydentu. Lokalne media informują zaś, że po operacji 82-latka ponoć miała ślady na czole, w które była uderzana.

Czytaj też:
Groźny wypadek z udziałem radiowozu w Lublinie. Siedem osób w szpitalu
Czytaj też:
Pepco wycofało zabawkę ze sprzedaży. Może poważnie uszkodzić wzrok