„Austriacki potwór Josef Fritzl”, który spłodził siedmioro dzieci ze swoją córką, może wkrótce zostać zwolniony z odbywania kary więzienia po tym, jak uznano, że nie stanowi już zagrożenia dla społeczeństwa. Mężczyzna uwięził swoją córkę Elisabeth, gdy miała 17 lat. Przez 24 lata więził ją w piwnicy, w bunkrze dźwiękoszczelnym. Sam zgłosił jej zaginięcie policji, twierdząc, że dołączyła do sekty.
Wyrok dożywocia dla Fritzla. Za co został skazany?
Fritzl, obecnie 88-letni, w 2009 roku usłyszał wyrok dożywocia za kazirodztwo, gwałt, przymus, uwięzienie i zniewolenie córki Elisabeth w piwnicy swojego domu w Amstetten. Zarzucono mu także nieumyślne zabójstwo w związku ze śmiercią jednego z siedmiorga dzieci, które urodziła jego córka.
Zgodnie z warunkami wyroku, Fritzl będzie kwalifikował się do zwolnienia warunkowego w tym roku, a jego zwolnienie wydaje się prawdopodobne po tym, jak raport psychiatryczny wykazał, że „nie jest już niebezpieczny”, o czym informuje brytyjski portal Metro. Jego prawnik powiedział, że jeśli zwolnienie dojdzie do skutku, chciałby znaleźć mu miejsce w placówce opiekuńczej.
Sprawa Josefa Fritzla wstrząsnęła opinią publiczną na całym świecie w 2008 roku. Koszmar jego córki wyszedł na jaw dopiero wtedy, gdy mężczyzna zgodził się na badanie Kerstin, najstarszej córki Elisabeth, która straciła przytomność. Personel medyczny uznał, że opowieść mężczyzny ma luki, a policja opublikowała apel, by zaginiona matka dziewczynki zgłosiła się i przedstawiła jej historię medyczną. Wtedy policja zaczęła drążyć sprawę.
Elisabeth, której po procesie nadano nowe imię, mieszka obecnie z sześciorgiem ocalałych dzieci w społeczności określanej jako „wioska X” na austriackiej wsi – informuje brytyjski „Mirror”. Dzieci, obecnie w wieku od 17 do 31 lat, śpią w pokojach z zawsze otwartymi drzwiami po cotygodniowych sesjach terapeutycznych, które mają pomóc im przezwyciężyć traumę życia w zamknięciu.
W 2009 roku, rok po ucieczce z niewoli, Elisabeth zakochała się w Thomasie Wagnerze, młodszym o 23 lata ochroniarzu, który został przydzielony do jej ochrony.
– To żywy dowód na to, że miłość jest najsilniejszą siłą na świecie – powiedział jeden z jej psychiatrów.
Czytaj też:
Szokująca rozmowa z Josefem Fritzlem. „Chciałbym zobaczyć moje wnuki”Czytaj też:
Josef Fritzl napisał książkę. Twierdzi, że jest „dobrym człowiekiem” i chwali się romansami