„Dziś rano Pakistan przeprowadził serię wysoce skoordynowanych i specjalnie ukierunkowanych precyzyjnych ataków wojskowych na kryjówki terrorystów w irańskiej prowincji Sistan i Beludżystan” – poinformowało w czwartek, 18 stycznia pakistańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Pakistan zaatakował cele w Iranie
W oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie internetowej resortu przekazano, że działania były częścią operacji wywiadowczej „Marg Bar Sarmachar” i miały związek z docierającymi do władz i wojska informacjami o planowanych antypakistańskich akcjach terrorystycznych na szeroką skalę.
„W ciągu ostatnich kilku lat, podczas naszych rozmów z Iranem, Pakistan konsekwentnie wyrażał swoje poważne obawy dotyczące bezpiecznych przystani i sanktuariów, z których korzystają terroryści pochodzenia pakistańskiego na niekontrolowanych przestrzeniach w Iranie” – podkreślono. Zaznaczono również, że dokumentacja potwierdzająca ich obecność została wcześniej udostępniona.
Atak odwetowy za irański nalot
Resort zapewnił o pełnym poszanowaniu suwerenności i integralności Iranu, a nawet o sympatii, jaką Pakistańczycy darzą sąsiedni naród. „Jedynym celem dzisiejszego aktu była dbałość o własne bezpieczeństwo Pakistanu i interes narodowy, który jest sprawą najwyższej wagi i nie może być naruszony” – wyjaśniono. Podkreślono także, że wciąż priorytetem jest dialog i szukanie wspólnych rozwiązań w walce z terroryzmem.
Dwa dni wcześniej – we wtorek, 16 stycznia – Iran potwierdził przeprowadzenie ataków z użyciem rakiet i dronów na „bazy grupy Dżajsz al-Islam” w Pakistanie. Islamabad oświadczył, że zginęło w nich kilku cywilów, w tym dwoje dzieci. W konsekwencji odwołał pakistańskiego ambasadora w Iranie i uniemożliwił powrót do kraju przedstawicielowi Teheranu.
Czytaj też:
Polscy kierowcy odczują napięcie na Bliskim Wschodzie? To bardzo prawdopodobneCzytaj też:
Linie lotnicze wracają do Izraela. Wznowienie lotów Ryanaira, Lufthansy i LOT-u