Japonia stała się w sobotę piątym krajem, który umieścił statek kosmiczny na Księżycu. Według japońskiej agencji kosmicznej celem misji było zaprezentowanie "precyzyjnej" technologii lądowania i ożywienie programu kosmicznego, który wcześniej doznał różnych niepowodzeń.
Japońska Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (JAXA) poinformowała, że jej sonda Smart Lander for Investigating Moon (SLIM) wylądowała na powierzchni Księżyca około godziny 12:20 (16:20 w Polsce) i ponownie nawiązała łączność z Ziemią. Jednak jej panele słoneczne nie były w stanie generować energii elektrycznej. Prawdopodobnie zostały ustawione pod niewłaściwym kątem.
SLIM na księżycu. Problem z zasilaniem
– SLIM działa teraz tylko na swojej baterii i priorytetowo traktujemy przesyłanie jego danych na Ziemię – powiedział na konferencji prasowej Hitoshi Kuninaka, szef laboratorium kosmicznego JAXA.
Obecnie lądownik działa na ograniczonej mocy baterii, która ma wystarczyć jedynie na kilka godzin, a zespół JAXA analizuje dane w celu ustalenia przyczyny awarii ogniwa słonecznego i dalszych kroków dla lądownika.
Niewielki robot-odkrywca SLIM, który wystartował we wrześniu, nosi przydomek „Księżycowy Snajper”, ponieważ wykorzystał nową precyzyjną technologię, aby zademonstrować „precyzyjne” lądowanie.
Poprzednie misje księżycowe były w stanie wycelować i dotrzeć do określonych stref, które rozciągały się na wiele kilometrów, ale lądownik SLIM wycelował w miejsce lądowania, które rozciąga się na długości zaledwie 100 metrów. „Inteligentne oczy” lądownika – technologia nawigacji oparta na dopasowywaniu obrazów – szybko sfotografowały powierzchnię Księżyca podczas podchodzenia do jego powierzchni i autonomicznie dokonały korekt, gdy statek kosmiczny opadał, aby zetknąć się z pochyłym terenem.
Czytaj też:
To był ważny rok dla podboju kosmosu. Agencje i prywatne firmy pokonały barieryCzytaj też:
Życie na jednym z księżyców Saturna? Znaleziono nowe dowody