Co się dzieje z Grupą Wagnera? Część z nich odnajduje się w Białorusi

Co się dzieje z Grupą Wagnera? Część z nich odnajduje się w Białorusi

Szkolenia instruktorów Grupy Wagnera w Białorusi
Szkolenia instruktorów Grupy Wagnera w Białorusi Źródło: Telegram / Wojska wewnętrzne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
Niektórzy bojownicy Grupy Wagnera, którzy zostali w Białorusi po nieudanym buncie Jewgienija Prigożyna, dołączyli do wojsk wewnętrznych białoruskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Prowadzą tam szkolenia mundurowym z Białorusi.

W czerwcu 2023 r. Jewgienij Prigożyn rozpoczął z Grupą Wagnera bunt, który zakończył się po kilkunastu godzinach. Wynegocjowano porozumienie, zgodnie z którym Prigożyn miał udać się do Białorusi. W sierpniu założyciel prywatnej firmy wojskowej zginął w katastrofie lotniczej. Część najemników Grupy Wagnera pozostała w Białorusi po nieudanym puczu. Jedni podpisali różne kontrakty z rosyjskimi władzami, a inni polecieli do Afryki.

Obecnie w Białorusi ma przebywać około tysiąca byłych najemników prywatnej firmy wojskowej założonej przez Prigożyna, którzy mają wsparcie białoruskich sił bezpieczeństwa i propagandystów. Niektórzy najemnicy dołączyli do wojsk wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi. To paramilitarne siły policyjne.

Bojownicy Grupy Wagnera szkolą białoruskich mundurowych. Zajęcia trwają non stop

W mediach społecznościowych wojsk wewnętrznych białoruskiego MSW widać, że najemnicy Grupy Wagnera prowadzą regularne szkolenia, np. dla żołnierzy. Od 24 stycznia przez cały tydzień paramilitarne siły policyjne Białorusi tylko przez jeden dzień nie pokazywały efektów ćwiczeń.

Ostatniego dnia szkoleni byli snajperzy. Personel wojskowy odbył zajęcia teoretyczne z charakterystyki karabinu i jego konstrukcji, poznał kwestie związane z czyszczeniem broni, czy przygotowanie karabinu do normalnej walki.

Najemnicy Grupy Wagnera prowadzą szkolenia w Białorusi. „Szósty sezon idzie pełną parą”

„Szósty sezon szkolenia taktyczno-specjalnego pod okiem instruktorów z Grupy Wagnera idzie pełną parą. Tylko przez te kilka dni żołnierze jednostek specjalnych wojsk wewnętrznych ćwiczyli poruszanie się w szyku przedbojowym i bojowym, wykonując różne zadania wprowadzające w terenie zalesionym. Snajperzy zaczęli również opanowywać nową wąską specjalizację” – podkreślono w podsumowaniu.

Czytaj też:
To on miał zlecić zabójstwo Prigożyna. „Pod skrzydło wsunięto mały ładunek wybuchowy”
Czytaj też:
Protestował przeciw Łukaszence, zmarł w Polsce. Nie żyje Alaksandr Kuwannikau

Źródło: WPROST.pl / Telegram, Wojska wewnętrzne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi