Po zwycięstwie drużyny Kansas City Chiefs tysiące kibiców i mieszkańców miasta wyległo na ulice, by wziąć udział w paradzie na cześć wygranych. Część z udziałem zawodników przebiegła bez zakłóceń. Kiedy jednak zeszli już ze sceny, a oficjalny program dobiegł końca, doszło do strzelaniny. Wybuchła panika, a przerażeni ludzie rozbiegli się na różne strony w poszukiwaniu schronienia.
Strzelanina po finale Super Bowl
Lokalna policja przekazała, że w wyniku jej działań doszło do zatrzymania dwóch uzbrojonych osób. W oparciu o dane straży pożarnej, stacja CNN mówiła o 10 rannych osobach. Później liczbę tę zwiększono do 21 po informacjach od służb. Jedna osoba nie przeżyła obrażeń, spowodowanych przez pociski. Szefowa policji w Kansas City podkreślała, że wśród ofiar nie ma dzieci. Trzy osoby są w ciężkim stanie.
Świętowanie zwycięstwa odbywało się w pobliżu stacji kolejowej Union Station. To tam zawodnicy Chiefs rozdawali autografy fanom. – Wtedy nagle wszyscy zaczęli biec, widzieliśmy policjantów biegnących w kierunku stacji i wiedzieliśmy, że coś się tam stało – opowiadał Arnold Sauther, uczestnik tamtych wydarzeń.
– Widzieliśmy biegnących ludzi, słyszeliśmy strzały i zaczęliśmy uciekać. Nagle zauważyliśmy, że obok nas na ziemi leży facet – opowiadała obecna na miejscu zdarzenia Jennifer Wilbers. Szefowa policji Kansas City Stacey Graves ujawniła, że w ujęciu jednego z napastników pomogli fani Chiefs.
Strzelanina w Kansas City
„Pod koniec parady Chiefs padły strzały w pobliżu Union Station. Zostałam ewakuowana i nic mi nie zagraża. Zachęcam wszystkich do stosowania się do instrukcji i komunikatów policyjnych. Proszę zachować bezpieczeństwo” – informowała na platformie X (Twitter) gubernatorka stanu Kansas, Laura Kelly. Na paradzie zwycięstwa obecny był także gubernator stanu Missouri z małżonką. Mike Parson zapewnił, że nic im się nie stało.
O bezpieczeństwie zawodników i sztabu szkoleniowego drużyny Kansas City Chiefs zapewniał burmistrz miasta Quinton Lucas. Jeden z graczy, Patrick Mahomes, przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych swoje modlitwy. Amerykańskie media podkreślają, że masowa strzelanina po Super Bowl była już 48. w tym roku.
Czytaj też:
Strzelanina w Gdańsku. Policja zatrzymała trzech mężczyznCzytaj też:
Breivik chce skrócenia czasu izolacji. „Nie chce żyć, ma depresję”